Sąd w Amsterdamie wznowił proces w sprawie zabójstwa dziennikarza śledczego Petera R. de Vriesa. Prokuratura poinformowała przy tym, że osobą, która dostarczyła zabójcom broń dzień przed zamachem, był Polak Konrad W. Obok niego na ławie oskarżonych zasiada dwóch innych polskich obywateli.
W głośnej sprawie o zabójstwo popularnego reportera śledczego prokuratura oskarża sześć osób, między innymi Holendra Delano G., który miał pociągnąć za spust oraz Polaków: Kamila E., podejrzanego o to, że kierował pojazdem podczas ucieczki z miejsca zbrodni oraz Krystiana M., którego śledczy oskarżają, że to on zorganizował zabójstwo dziennikarza. Pozostali oskarżeni to Holendrzy Erickson O. i Gerower M., którzy filmowali umierającego dziennikarza i nagrania umieścili później w internecie.
Sąd w Amsterdamie zdecydował na początku listopada 2022 roku, że sprawa musi zostać powtórzona, bo jeden z mających orzekać sędziów wyjechał na stałe za granicę. Holenderskie prawo stanowi, że w takim przypadku proces musi być przeprowadzony ponownie, chyba że wszystkie strony postępowania zgodzą się, aby był on kontynuowany. Jak informował wówczas dziennik "De Telegraaf", nie zgodzili się na to prawnicy Kamila E.
Kolejny Polak oskarżony
W piątek sąd wznowił proces i tego samego dnia prokuratura przekazała informację, że o udział w zabójstwie oskarżony został kolejny Polak. Chodzi o Konrada W., który miał dostarczyć zabójcom dzień przed zamachem broń, a także przekazać samochód i specjalny telefon do kontaktu ze zleceniodawcą, czyli Krystianem M.
W. ukrywał się w Polsce i został aresztowany we wrześniu ubiegłego roku. Holenderscy śledczy postawili mu zarzuty na podstawie śladów DNA w samochodzie, którym uciekali zabójcy dziennikarza.
Morderstwo dziennikarza
De Vries został postrzelony w Amsterdamie 6 lipca 2021 roku. Dziennikarza zaatakowano wkrótce po opuszczeniu przez niego studia telewizyjnego RTL4. De Vries zmarł kilka dni później, 15 lipca, w amsterdamskim szpitalu.
Peter R. de Vries był powszechnie znany ze swoich bezkompromisowych reportaży, opisujących holenderski świat przestępczy. Był popularnym reporterem, często komentował w mediach głośne procesy kryminalne.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum Reuters