Hiszpański policjant zginął w ataku separatystów baskijskich z ETA na południowym zachodzie Francji - podała francuska policja. Drugi funkcjonariusz jest poważnie ranny.
Do wydarzenia doszło we francuskiej miejscowości wypoczynkowej Capbreton, położonej w odległości ok. 20 km od Biarritz. Hiszpańscy policjanci wychodzili właśnie z restauracji gdy w ich stronę posypały się kule. Obaj strzelający do policjantów zamachowcy z ETA zbiegli z miejsca zdarzenia. Hiszpanie uczestniczyli w operacji przeciwko baskijskim separatystom.
Informację o incydencie potwierdził przebywający w Berlinie hiszpański minister spraw wewnętrznych Alfredo Perez Rubalcaba, przypisując atak separatystom z ETA. Także francuska minister spraw wewnętrznych Michele Alliot-Marie potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami, że policjanci przebywali we Francji w ramach wspólnej akcji obu państw przeciwko baskijskim terrorystom.
Szefowie resortów spraw wewnętrznych Francji i Hiszpanii zapowiedzieli przyjazd na miejsce incydentu.
ETA to radykalna organizacja baskijskich separatystów, która od niemal 40 lat prowadzi walkę zbrojną z użyciem metod terrorystycznych o oderwanie Kraju Basków od Hiszpanii. W konflikcie do tej pory zginęło ponad 800 ludzi.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24