Gangi doprowadziły kraj do ruiny. Rada Bezpieczeństwa ONZ zdecydowała o "odsieczy"

Źródło:
PAP

Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła uchwałę o wysłaniu na Haiti sił międzynarodowych w celu wsparcia miejscowej policji w walce z przestępczymi gangami, które pustoszą ten karaibski kraj. Od października 2022 roku do czerwca tego roku dokonały prawie 2800 zabójstw, w tym 80 dzieci.

Siłami wyznaczonymi do walki z bandami będą dowodzić wojskowi z Kenii, która - na razie jako jedyny kraj - zadeklarowała gotowość wysłania do Haiti kontyngentu złożonego z tysiąca jej żołnierzy mających doświadczenie w wykonywaniu tego rodzaju zadań.

Haitańska administracja państwowa, służba zdrowia i gospodarka tego jedenastomilionowego kraju - najuboższego na półkuli zachodniej - są dziś w stanie ruiny. Gangi kontrolują nawet znaczną część stolicy Port-au-Prince.

Czytaj także: Koalicja gangów grozi obaleniem rządu "przy użyciu broni"

"Operacja zaplanowana na dwanaście miesięcy"

Minister spraw zagranicznych Haiti Jean Victor Geneus powitał podjętą trzynastoma głosami decyzję Rady Bezpieczeństwa (wstrzymały się od głosu Rosja i Chiny) jako "budzącą nadzieję Haitańczyków na ratunek dla ich kraju". Geneus, wraz z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, zabiegał bezskutecznie od ubiegłego roku o pomoc międzynarodową.

Zgodnie z poniedziałkową uchwałą Rady Bezpieczeństwa, "odsiecz" dla Haiti powinna mieć charakter "nienależącej do ONZ wielonarodowej misji wsparcia operacyjnego dla haitańskiej policji w jej walce z bandami w celu zapewnienia bezpieczeństwa szkół, portów, szpitali i lotnisk".

"Operacja zostaje zaplanowana na dwanaście miesięcy, przy czym jej skuteczność zostanie oceniona po dziewięciu miesiącach" - brzmi decyzja Rady.

W toku dyskusji w Radzie Bezpieczeństwa proponowano aby misja wojskowo-policyjna wysłana do Haiti liczyła dwa tysiące ludzi, ale nie wiadomo jeszcze jaki kraj, bądź kraje, wzmocnią kenijski kontyngent.

Podczas dramatycznego wystąpienia na forum ONZ w połowie września premier Haiti Ariel Henry ponawiał prośby do społeczności międzynarodowej aby nie zwlekać z odsieczą dla ludności jego kraju. Najnowsze doniesienia i korespondencje mediów Ameryki Łacińskiej z Haiti potwierdzają, że zbrojne bandy kontrolują znaczną część stolicy Port-au-Prince i wszystkie jej przedmieścia.

Pod koniec września 2022 roku specjalna wysłanniczka ONZ na Haiti Helen La Lime informowała, że działalność gangów, kryzys polityczny i ekonomiczny związany z wysokimi cenami gazu doprowadziły kraj do klęski humanitarnej. Doszło do wzrostu przestępczości, w tym porwań dla okupu, gwałtów i napadów z bronią. Działalność gangów osiągnęła szokujący poziom po 8 lipca 2022 roku, gdy wybuchła bitwa między dwiema grupami przestępczymi, znanymi jako G9 i G-Pep. W wyniku eskalacji przemocy w stolicy kraju, Port-au-Prince, w ciągu 10 dni zginęło wówczas ponad 200 osób.

Autorka/Autor:akw / prpb

Źródło: PAP