Media: rosyjscy turyści wyjechali z portu, zostali obrzuceni jajkami i butelkami

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mieszkańcy gruzińskiego Batumi ponownie wyszli w poniedziałek na demonstrację przeciwko wpłynięciu do portu wycieczkowca Astoria Grande z rosyjskimi turystami. Według mediów uczestnicy protestu obrzucili jajkami i butelkami autobus z przybyłymi, który wyjechał z portu. MSW Gruzji potwierdziło zatrzymanie dziewięciu manifestantów.

Wycieczkowiec Astoria Grande 29 lipca wypłynął z Soczi na południu Rosji w rejs, który obejmuje przystanek w Batumi. Na pokładzie statku - jak wynika z doniesień gruzińskich mediów - są między innymi artyści popierający rosyjską agresję przeciwko Ukrainie oraz reżim oskarżanego o zbrodnie wojenne prezydenta Rosji Władimira Putina.

W porcie w Batumi zgromadzili się na akcji protestu przedstawiciele opozycji, studenci, działacze obywatelscy - przekazało Echo Kawkaza (Radio Swoboda). Według tej rozgłośni policja nie dopuszcza protestujących do przystani, ustawione zostały metalowe barierki.

Jeśli pasażerowie nie opuszczą pokładu statku, formalnie nie przekroczą państwowej granicy Gruzji. Jak podało Echo Kawkaza, większość turystów wciąż jest na pokładzie wycieczkowca, ale według agencji Apsny część przybyłych wyjechała z portu busami. Media poinformowały również, że doszło do incydentu i przynajmniej jeden z pojazdów wiozących turystów z Rosji został obrzucony jajkami i butelkami.

Według MSW Gruzji podczas demonstracji w porcie zatrzymano dziewięć osób za "niepodporządkowanie się poleceniom policji". Irakli Kupradze z partii Lelo poinformował o zatrzymaniu na proteście obywatelki Ukrainy - podkreśliło Echo Kawkaza.

Kolejny protest

To kolejny protest przeciwko wpłynięciu wycieczkowca z rosyjskimi turystami. W czwartek po raz pierwszy od wielu lat do Gruzji drogą morską, na pokładzie Astorii Grande, przybyło około 800 turystów z Rosji. Wycieczkowiec opuścił port w Batumi w czwartek wieczorem.

Niezadowolenie opozycji i części społeczeństwa wywołało to, że niektórzy rosyjscy turyści powiedzieli mediom, że "Rosja wyzwoliła Abchazję od Gruzinów", a także to, że część z nich była w Abchazji.

Od 1992 roku Abchazja pozostaje poza zwierzchnością władz w Tbilisi. Separatystyczny rząd Abchazji przyjmuje, że jest ona niepodległym państwem. Jej niepodległość uznaje zaledwie kilka państw, w tym Rosja, która uznała ją w 2008 roku po kilkudniowej wojnie z Gruzją.

Prezydent popiera, lider rządzącej partii potępia

Akcję protestu poparła prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, natomiast lider rządzącego ugrupowania Gruzińskie Marzenie, z ramienia którego kandydowała Zurabiszwili, Irakli Kobachidze potępił demonstrację i nazwał ją dziczą - napisało Echo Kawkaza.

Według władz Gruzji wpłynięcie do portu wycieczkowca ma charakter komercyjny. Jednostka jest zarejestrowana na Seszelach i nie została objęta sankcjami międzynarodowymi.

Rosja znosi wizy, przywraca połączenia z Gruzją

W maju Kreml poinformował o zniesieniu wiz i przywróceniu bezpośrednich połączeń lotniczych z Gruzją. Bezpośrednie połączenia lotnicze z Gruzją zostały przez Rosję zlikwidowane w 2019 roku. Rejsy od tego czasu odbywały się na przykład przez Armenię, gdzie samoloty wykonywały lądowanie techniczne, a pasażerowie nie opuszczali pokładu. Na tle tamtych decyzji w Gruzji również odbyły się protesty.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: PAP