Zasługujemy na to, aby być traktowani z szacunkiem i nie sądzę, aby prezydent USA robił to, odkąd objął urząd - powiedział premier Grenlandii Mute B. Egede, odnosząc się do niedawnych deklaracji Donalda Trumpa o przejęciu wyspy przez Stany Zjednoczone "w ten czy inny sposób". Egede ocenił, że działania Trumpa sprawiają, że mieszkańcy Grenlandii "nie chcą już być tak blisko Stanów Zjednoczonych jak wcześniej".
We wtorek 4 marca prezydent USA Donald Trump wygłosił przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu, podczas którego powtórzył swoje zainteresowanie potencjalnym przejęciem Grenlandii przez Stany Zjednoczone. W trakcie wystąpienia zwrócił się również do Grenlandczyków. - Będziemy was chronić. Staniecie się bogaci. I razem wzniesiemy Grenlandię na wyżyny, które wcześniej wydawały się wam niemożliwe do osiągnięcia - mówił. Następnie zadeklarował, że "dostanie ją w ten czy inny sposób".
CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Trump w Kongresie: dostaniemy ją w ten czy inny sposób
Mute Egede w wywiadzie dla duńskiego nadawcy publicznego DR, który został wyemitowany w poniedziałek, stwierdził: - Zasługujemy na to, aby być traktowani z szacunkiem i nie sądzę, aby prezydent USA robił to, odkąd objął urząd.
- Myślę, że ostatnie działania amerykańskiego prezydenta sprawiają, że ludzie nie chcą już być tak blisko Stanów Zjednoczonych jak wcześniej - podkreślił. Dodał, że Grenlandia powinna zacieśnić stosunki z państwami, które "szanują naszą przyszłość".
Posiadająca autonomię Grenlandia jest terytorium zależnym Danii, jednak dąży do ogłoszenia niepodległości. Jak zauważa Reuters, Egede wielokrotnie powtarzał, że Grenlandia należy do swojego ludu i powinna sama decydować o swojej przyszłości.
"Niedawny sondaż wykazał, że 85 procent Grenlandczyków nie chce być częścią Stanów Zjednoczonych, a prawie połowa uważa interesy Trumpa za zagrożenie" - zacytowała ostatnie badania agencja.
Przedterminowe wybory w Grenlandii
W zaplanowanych na wtorek przedterminowych wyborach do grenlandzkiego parlamentu (Inatsisartut) startuje sześć partii, ale tylko jednak z nich - Naleraq - opowiada się za sojuszem ze Stanami Zjednoczonymi. Głównym tematem kampanii wyborczej jest dążenie do niepodległości, za którą opowiada się większość polityków.
Premier Egede w przypadku, jeśli jego lewicowa partia IA (Inuit Ataqatigiit) wygra wybory, zapowiada próbę stworzenia rządu jedności narodowej złożonego z ugrupowań popierających niepodległość. - Chciałbym, aby nowy rząd określił sposób, w jaki to osiągniemy - podkreślił.
CZYTAJ TEŻ: Już we wtorek odbędą się wybory na Grenlandii. Mieszkańcy czują, że są coraz bliżej niepodległości
Autorka/Autor: kgr/adso
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Mads Claus Rasmussen/EPA