Główny dowódca NATO: wschodnia flanka to tylko część planu

Źródło:
PAP
Siły NATO przeprowadzają ćwiczenia na Łotwie (nagranie z kwietnia 2020 roku)
Siły NATO przeprowadzają ćwiczenia na Łotwie (nagranie z kwietnia 2020 roku)
Reuters Archive
Siły NATO przeprowadzają ćwiczenia na Łotwie (nagranie z kwietnia 2020 roku)Reuters Archive

Naczelny dowódca sił NATO przekonuje, że Sojusz byłby w stanie obronić się przed atakiem Rosji i nie pozwolić na okupację żadnego kawałka terytorium. General Christopher Cavoli na forum w ramach szczytu NATO w Waszyngtonie podkreślił, że wysunięte siły NATO na wschodniej flance Sojuszu, "są tylko jedną częścią planu".

- Mam całkowitą pewność, że jesteśmy w stanie obronić wysunięte pozycje. Plany i harmonogramy są specjalnie przygotowane tak, by obronić każdy cal terytorium Sojuszu - powiedział naczelny dowódca sił NATO generał Christopher Cavoli na NATO Public Forum.

- Widząc to, co stało się w Ukrainie, w miejscach takich jak Bucza czy Izium, mamy moralny obowiązek bronić każdego cala naszego terytorium i każdego obywatela - stwierdził w odpowiedzi na pytanie, czy siły NATO byłyby w stanie zapobiec nawet krótkoterminowej okupacji.

Cavoli powiedział, że wysunięte siły NATO na wschodniej flance Sojuszu "są tylko jedną częścią planu" i w razie kryzysu zostałyby szybko uzupełnione przez dodatkowe wojska sojusznicze i narodowe.

Wojska NATO są gotowe bronić każdy cal terytorium SojuszuU.S. Army

Setki tysięcy żołnierzy w podwyższonym stanie gotowości

Generał, pełniący podwójną rolę dowódcy sił USA w Europie oraz sił Sojuszu, przekonywał, że w ostatnich latach doszło do rewolucji, jeśli chodzi o gotowość i strukturę sił, obecnie NATO dysponuje 300 tysiącami żołnierzy w podwyższonym stanie gotowości, a plany obrony zatwierdzone przez sojuszników są wypełniane przez konkretne siły. Przyznał, że choć istnieją jeszcze luki, na przykład logistyczne, są one szybko wypełniane.

Cavoli stwierdził też, że kilka państw NATO zadeklarowało gotowość do użycia całości swoich narodowych wojsk na potrzeby obrony Sojuszu w razie kryzysu, a generalne podejście do tej kwestii zmieniło się z pytania sojuszników o to, które siły mogą udostępnić, na to, których nie mogą.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: U.S. Army