Policja w mieście Osaka znalazła w walizce głowę zaginionej 27-letniej kobiety. W sprawie zatrzymany został 26-latek z amerykańskim obywatelstwem, który przyznał się do ukrycia ciała.
Walizka z głową młodej kobiety została znaleziona w sobotę w mieszkaniu wynajmowanym przez 26-letniego Amerykanina Jewgienija Wasiliewicza Bayraktara. Mężczyzna został zatrzymany dwa dni wcześniej. Przebywa w areszcie.
Początkowo zaprzeczał, jakoby odpowiadał za śmierć kobiety, później przyznał się jednak do ukrycia jej ciała. Dzięki jego informacjom w niedzielę znalezione zostały również inne szczątki kobiety - ręce, nogi i tułów. Jak informuje agencja Kyodo, znajdowały się w górzystej okolicy poza miastem.
Weszła, ale nie wyszła
27-letnia kobieta, której tożsamości nie podano pochodziła z Sanda w prefekturze Hyogo. Dwa dni przed zgłoszeniem zaginięcia miała, według mediów, powiedzieć swoim przyjaciołom, że idzie na spotkanie z Amerykaninem poznanym przez internet.
Na nagraniach z kamer monitoringu widać było jak szła z mężczyzną, prawdopodobnie Bayraktarem. Na innym nagraniu można zobaczyć jak para wchodzi do budynku, w którym Amerykanin wynajmował mieszkanie. Nie zarejestrowano jednak, by kobieta wychodziła z budynku.
26-latek z kolei opuszczał mieszkanie i wracał do niego kilkukrotnie, przynajmniej za jednym razem niosąc dużą podróżną torbę. Według anonimowego rozmówcy agencji Kyodo w mieszkaniu znaleziono wiele odświeżaczy powietrza, nie natrafiono natomiast na ślady krwi.
Bayraktar przyjechał do Japonii w styczniu, najprawdopodobniej w celach turystycznych. Według japońskich mediów do tego samego mieszkania wcześniej przyprowadził kilka innych kobiet, policji udało się jednak potwierdzić, że wszystkie są bezpieczne.
Autor: mm/AG / Źródło: Japan Times, Asahi Shimbun