Gerard Depardieu stanie przed sądem "w związku z napaściami seksualnymi, które mogły mieć miejsce"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Le Figaro
Gerard Depardieu ma rosyjskie obywatelstwo
Gerard Depardieu ma rosyjskie obywatelstwo
Reuters
Gerard Depardieu ma rosyjskie obywatelstwo Reuters

Francuski aktor Gerard Depardieu został zatrzymany w związku z oskarżeniami o napaści seksualne na dwie kobiety podczas realizacji filmów - podała agencja AFP. Aktora, który zaprzecza zarzutom, przesłuchano, a potem wypuszczono z aresztu. Prokuratura poinformowała, że francuski gwiazdor stanie przed sądem w październiku.

Aktora zatrzymano w poniedziałek rano. Depardieu spędził w areszcie cały dzień.

Wieczorem prokuratura wydała komunikat, w którym poinformowała, że otrzymał on "wezwanie do stawienia się na rozprawę przed sądem karnym (...), w związku z napaściami seksualnymi, które mogły mieć miejsce we wrześniu 2021 roku i dotyczyły dwóch ofiar".

Czarne chmury nad gwiazdą francuskiego kina

Depardieu został oskarżony o agresję seksualną przez dwie kobiety w związku z czynami, jakie miał popełnić w 2021 i 2014 roku - przekazała agencja, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

Jedna z kobiet to scenografka, która oskarżyła aktora o napaść seksualną, agresję seksualną i zniewagi, których miał się dopuścić w 2021 roku podczas realizacji filmu "Les volets verts" (Zielone żaluzje) reżyserowanego przez Jeana Beckera. Kobieta złożyła skargę w lutym 2024 roku. Jak powiedziała portalowi Mediapart, Depardieu miał ją "brutalnie złapać" i "obmacywać talię, brzuch i biust". Gwiazdor miał też zwracać się do niej w sposób obsceniczny i zagroził, że ją zgwałci.

Również obecna na tym samym planie aktorka Anouk Grimberg powiedziała AFP, że podczas kręcenia filmu "od rana do wieczora" ekipa filmowa "miała do czynienia z jego obrzydlistwami". Podkreśliła w rozmowie, że "kiedy producenci filmów proponują angaż Depardieu, wiedzą, że zatrudniają agresora".

Oskarżenia wobec Depardieu

Inne oskarżenie zostało złożone przez asystentkę produkcji, która zarzuca aktorowi molestowanie seksualne w 2014 r. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez lokalną gazetę "Le Courrier de l'Ouest" Depardieu zachowywał się wobec niej w sposób obsceniczny podczas spotkań w jego rezydencji. Według kobiety w ten sam sposób zachowywał się na planie filmu "Les Magiciens et les Siamois" w reżyserii Jean-Pierre'a Mocky'ego.

Depardieu został oskarżony w 2020 roku o gwałt i agresję seksualną wobec młodej komiczki Charlotte Arnould. Aktorka Helene Darras również zarzuciła mu agresję seksualną na planie filmowym, lecz oskarżenie się przedawniło.

Sprawy o agresję seksualną jednego z najbardziej znanych francuskich aktorów nie ograniczają się tylko do Francji. W Hiszpanii dziennikarka i pisarka Ruth Baza oskarżyła go o gwałt, którego miał się dopuścić w 1995 roku.

Mimo że co najmniej 20 kobiet oskarżyło gwiazdora o agresję na tle seksualnym, to w 2023 roku ponad 70-letni aktor zamieścił list otwarty w "Le Figaro" w którym napisał: "Nigdy przenigdy nie skrzywdziłem kobiety".

Kilka miesięcy temu prezydent Emmanuel Macron mówił, że Gerard Depardieu jest "dumą Francji". Stowarzyszenia feministyczne potępiły wtedy wypowiedzi Macrona jako policzek dla ofiar przemocy seksualnej.

Autorka/Autor:momo/PKoz

Źródło: PAP, Le Figaro