Prezydent USA Donald Trump wyraził żal z powodu śmierci byłego amerykańskiego prezydenta George'a H.W. Busha. Jak zaznaczył obecny szef państwa, poprowadził on Amerykanów i świat do pokojowego zakończenia zimnej wojny. Podobne oświadczenia wydali również wszyscy żyjący, byli prezydenci USA.
"Wraz z Melanią łączymy się w bólu z Narodem, który opłakuje stratę byłego prezydenta George'a H.W. Busha" - czytamy w opublikowanym na Twitterze oświadczeniu prezydenta i pierwszej damy Melanii Trump.
"Prezydent Bush inspirował pokolenia swoich rodaków do służby publicznej. (...) Dzięki przenikliwemu osądowi, zdrowemu rozsądkowi i opanowanemu przywództwu, Prezydent Bush poprowadził nasz Naród i świat do pokojowego oraz zwycięskiego zakończenia zimnej wojny" - czytamy.
Statement from President Donald J. Trump and First Lady Melania Trump on the Passing of Former President George H.W. Bush pic.twitter.com/qxPsp4Ggs7— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 1 grudnia 2018
Para prezydencka złożyła kondolencje rodzinie zmarłego.
Oświadczenia w sprawie śmierci George'a H.W. Busha opublikowali również trzej żyjący, byli prezydenci USA. Jest wśród nich syn zmarłego, George W. Bush.
"Jeb, Neil, Marvin, Doro i ja ze smutkiem ogłaszamy, że po 94 godnych podziwu latach zmarł nasz ojciec. George H.W. Bush był człowiekiem o najsilniejszym charakterze i najlepszym ojcem, o jakiego syn czy córka mogą prosić" - napisał prezydent USA w latach 2001-2009 w oświadczeniu.
Jak dodał, cała rodzina wdzięczna jest za "życie i miłość" 41. prezydenta USA oraz kondolencje i "wyrazy współczucia tych, którzy troszczyli się" o jego ojca i modlili się za niego".
Statement by President George W. Bush on the death of his father, President George H.W. Bush https://t.co/wDD0vnlN8U pic.twitter.com/t7UsDYSKY8— George W. Bush Presidential Center (@TheBushCenter) 1 grudnia 2018
"Ameryka w osobie George'a Herberta Walkera Busha utraciła patriotę i skromnego sługę. Nasze serca przepełnia dziś smutek, lecz także wdzięczność. Nie tylko za lata, w których był naszym czterdziestym pierwszym prezydentem, lecz także za ponad 70 lat oddanej służby dla kraju, który kochał" - czytamy we wpisie Baracka Obamy w mediach społecznościowych.
Jak dodał Obama, "gdy rozkwitły demokratyczne rewolucje w Europie Wschodniej, to jego pewne, dyplomatyczne działanie" umożliwiło osiągnięcie "zakończenia zimnej wojny bez oddania strzału".
Obama złożył także kondolencje rodzinie zmarłego i "wszystkim, którzy zainspirowali się przykładem George'a i (jego nieżyjącej już żony) Barbary".
America has lost a patriot and humble servant in George Herbert Walker Bush. While our hearts are heavy today, they are also filled with gratitude. Our thoughts are with the entire Bush family tonight – and all who were inspired by George and Barbara’s example. pic.twitter.com/g9OUPu2pjY— Barack Obama (@BarackObama) 1 grudnia 2018
"Wraz z Hillary ubolewamy z powodu odejścia Prezydenta George'a H.W. Busha i dziękujemy za jego wspaniałe długie życie w służbie, miłość oraz przyjaźń. Jestem wdzięczny za każdą minutę, którą z nim spędziłem i zawszę będę postrzegał naszą przyjaźń jako jeden z największych prezentów, które otrzymałem w życiu" - napisał na Twitterze Bill Clinton, także w imieniu swojej małżonki, byłej sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
W oświadczeniu Clinton, który odebrał władzę Bushowi w 1993 roku, ocenił, że "niewielu Amerykanów było - lub kiedykolwiek będzie - zdolnych, by wyrównać 'rekord służby' Prezydenta (Busha) na rzecz Stanów Zjednoczonych, oraz by mieć radość, jaką każdego dnia on z tego czerpał".
Hillary and I mourn the passing of President George H. W. Bush, and give thanks for his great long life of service, love and friendship. I am grateful for every minute I spent with him and will always hold our friendship as one of my life’s greatest gifts. https://t.co/1CYdrIeKmz
— Bill Clinton (@BillClinton) 1 grudnia 2018
Do oficjalnych oświadczeń wydanych przez m.in. byłych prezydentów dołączył Jimmy Carter, prezydent USA w latach 1977-81. "Rządy (George'a H.W. Busha) charakteryzowały się urokiem, uprzejmością i społeczną odpowiedzialnością. (...) działał na rzecz niepowtarzalnego, amerykańskiego ducha, wzmacniając ponadpartyjne poparcie dla służby obywatelowi i inspirując miliony do dobrowolnej pracy na rzecz społeczności jako cennego obowiązku" - podkreślił w oświadczeniu.
Autor: mm/adso / Źródło: PAP