Władze Uzbekistanu uwolniły byłego miejscowego pracownika ONZ, Erkina Musajewa, więzionego przez 11 lat pod zarzutem zdrady stanu - poinformowały we wtorek służby prasowe ONZ w Genewie.
50-letni obecnie Musajew, obywatel Uzbekistanu, został uwolniony 11 sierpnia. Do jego zatrzymania doszło na lotnisku w Taszkencie w 2006 roku, kiedy Musajew był szefem wspólnego programu prowadzonego przez ONZ i UE. Wcześniej pracował w uzbeckim ministerstwie obrony.
ONZ nie znalazła uzasadnienia zarzutów
Musajew odpowiadał przed sądami cywilnymi oraz wojskowymi w trzech procesach i w sumie został skazany za zdradę polegającą na przekazywaniu za granicę tajemnic państwowych, defraudację i spiskowanie - powiedziała rzeczniczka urzędu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człoweka, Elizabeth Throssell. Przypomniała, że ONZ nie znalazła żadnego uzasadnienia dla stawianych Musajewowi zarzutów, a jego skazanie uznała za arbitralne. Organizacja Human Rights Watch twierdziła, że Masajew był torturowany podczas 11-letniego zatrzymania. Według HRW, to piąty więzień polityczny uwolniony od września 2016 roku, kiedy rządy w Uzbekistanie objął prezydent Szawkat Mirzijojew. Zachód i organizacje praw człowieka długi czas krytykowały władze Uzbekistanu za naruszanie zasad demokracji i praw człowieka, oskarżały reżim w Taszkencie o tworzenie tzw. czarnych list w celu rozprawiania się z ludźmi o innych poglądach.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Association for Human Rights in Central Asia