Częściowe wybory do amerykańskiego Kongresu przyniosły wygraną republikanów. Zwycięstwo było wyjątkowe zwłaszcza w Montanie, gdzie demokraci wygrywali wybory do Senatu nieprzerwanie od 1913 roku.
W Montanie zwyciężył republikanin Steve Daines, który pokonał kandydatkę Partii Demokratycznej Amandę Curtis. Daines od 2012 roku zasiadał w Izbie Reprezentantów, którą teraz zamienił na miejsce w Senacie. - To historyczny moment dla Montany - powiedział po zwycięstwie. - Mieszkańcy Montany pokazali, że są niezależnymi głosującymi. Jestem im naprawdę wdzięczny za poparcie - dodał.
Poprzednim republikaninem, który wygrał wybory w tym stanie, był Joseph M. Dixon w 1913 roku. Przez ostatnie 35 lat w Montanie wygrywał demokrata Max Baucus, który w zeszłym roku ogłosił, że nie będzie ubiegał się o szóstą kadencję i ma teraz zostać ambasadorem w Chinach. Jego rezygnacja była doskonałą okazją dla Partii Republikańskiej, by odzyskać miejsce w Senacie z tego stanu.
Częściowe wybory do Kongresu
Partia Republikańska przejęła we wtorkowych wyborach kontrolę nad Senatem USA. Wciąż spływające wyniki wskazują, że republikanie zdobyli w wyższej izbie Kongresu przynajmniej 52 ze 100 mandatów. Umocnili też swą pozycję w Izbie Reprezentantów.
Jak co dwa lata, Amerykanie we wtorek wybierali 1/3 składu 100-osobowego Senatu i całą 435-osobową Izbę Reprezentantów. Komentatorzy nie mieli wątpliwości, że Partia Republikańska umocni swą pozycję w Izbie, gdzie już teraz ma większość. Główny bój toczył się o kontrolę nad Senatem, gdzie demokraci mają obecnie przewagę (55 mandatów, wraz z dwoma niezależnymi). By przejąć Senat, republikanie musieli więc zdobyć przynajmniej sześć dodatkowych mandatów w stanach, w których swoich reprezentantów mieli obecnie demokraci.
Przewaga republikanów może się powiększyć także o senatora z Luizjany, gdzie konieczna będzie druga tura wyborów, która odbędzie się 6 grudnia. Ani ubiegający się o reelekcję senator demokratów, ani kandydat republikanów nie uzyskał bowiem ponad 50 proc. poparcia, a prawo tego południowego stanu przewiduje w takiej sytuacji dogrywkę. Demokraci wygrywają tam od 1883 roku, zatem rekord z Montany może zostać pobity.
Autor: kło\mtom / Źródło: The Oregonian, Fox News, Montana Standard, PAP