Reuters: przedstawiciele sześciu krajów nie będą mogli uczestniczyć w pogrzebie Elżbiety II

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Nie tylko przedstawiciele Rosji, Białorusi i Birmy nie będą mogli się pojawić na pogrzebie Elżbiety II. Jak donosi Reuters, listy zawiadamiające o śmierci królowej, które upoważniają do wysłania delegacji na uroczystości do Londynu, nie zostały przekazane również Afganistanowi, Syrii i Wenezueli.

Wielka Brytania oraz jej zachodni sojusznicy starają się izolować Rosję i jej sojusznika Białoruś za pomocą m.in. sankcji gospodarczych i innych środków w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę.

Birma również podlega brytyjskim sankcjom, głównie z powodu prześladowania ludu Rohindża. Ponadto jej przedstawiciele wielokrotnie spotykali się z przywódcami Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę.

Iran, który również objęty jest sankcjami międzynarodowymi, będzie reprezentowany przez ambasadora.

Według Reutersa powołującego się na źródła dyplomatyczne w Londynie, zawiadomienia o pogrzebie Elżbiety II pełniące formę zaproszeń, nie zostały też wysłane do Wenezueli, Syrii i Afganistanu. Korea Północna będzie zaś mogła - podobnie jak Iran - wysłać swego ambasadora.

W pogrzebie królowej Elżbiety II ma wziąć udział nawet około 500 zagranicznych dygnitarzy, a zawiadomienia zostały wysłane do głów państw, z którymi Wielka Brytania utrzymuje stosunki dyplomatyczne.

Obecność na uroczystości potwierdziło wielu światowych przywódców, między innymi prezydent USA Joe Biden. Obecny będzie też prezydent RP Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. Będzie to jedno z największych wydarzeń dyplomatycznych w historii Wielkiej Brytanii.

Politycy, dyplomaci i inni liderzy z całego świata mają czas do czwartku na przekazanie informacji o tym, czy pojawią się 19 września w Londynie.

Autorka/Autor:adso

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: