Elon Musk zaatakował Wikipedię po tym, jak na stronie go opisującej pojawił się wątek dotyczący wykonanego przez niego gestu, który został określony jako "porównywany do nazistowskiego lub faszystowskiego salutu". Współzałożyciel Wikipedii Jimmy Wales odpowiedział na to, że miliarder jest "niezadowolony, bo Wikipedia nie jest na sprzedaż".
Elon Musk w poniedziałek podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, wygłosił przemówienie, w którym podziękował wyborcom i stwierdził, że "to były wybory, które naprawdę miały znaczenie". Następnie miliarder dwukrotnie wykonał gest, który prowadząca relację na żywo dziennikarka CNN opisała mianem "dziwnie wyglądającego salutu". Inni komentatorzy zwracali uwagę na podobieństwo ruchu do salutu rzymskiego.
W Wikipedii pod hasłem "Elon Musk" w zakładce "Oskarżenie o antysemityzm" został dołączony akapit poświęcony temu zdarzeniu. Musk zareagował na ten wpis w swoim serwisie X, dołączając screen, z którego wynika, że Wikipedia wskazała, iż "gest został porównany do nazistowskiego (to słowo zostało w screenie podkreślone) lub faszystowskiego salutu". "Ponieważ propaganda tradycyjnych mediów jest uważana przez Wikipedię za 'wiarygodne' źródło, naturalnie staje się ona po prostu przedłużeniem propagandy tradycyjnych mediów" - napisał Musk. Najbogatszy człowiek na świecie w kolejnym wpisie stwierdził, iż należy "ograniczyć finansowanie Wikipedii, dopóki równowaga (w mediach) nie zostanie przywrócona".
Jimmy Wales odpowiada Muskowi
Na te słowa zareagował współzałożyciel Wikipedii Jimmy Wales, który w serwisie X stwierdził, iż podejrzewa, że Musk "jest niezadowolony, bo Wikipedia nie jest na sprzedaż". "Mam nadzieję, że jego kampania na rzecz pozbawienia nas funduszy przyniesie wiele darowizn od osób, którym zależy na prawdzie. Gdyby Elon chciał pomóc, zachęcałby życzliwych i myślących intelektualistów, z którymi się zgadza, do zaangażowania się w to" - napisał we wtorek.
W Wikipedii wątek o geście Muska nie zniknął. Został jednak nieco zmieniony, obecnie możemy przeczytać, że gest, który wykonał Musk podczas przemówienia, "został przez niektórych uznany za salut rzymski lub nazistowski". Znajdziemy tam też krótkie zapętlone wideo przedstawiające zdarzenie. Jak wskazuje "Independent", powołując się na ustalenia amerykańskiego magazynu "The Atlantic", skrajna prawica jest "zachwycona gestem Muska".
Przemówienie Muska
Podczas poniedziałkowego występu przed zebranymi w waszyngtońskiej hali sportowej Capital One Arena Musk określił wygraną Donalda Trumpa mianem "punktu zwrotnego na drodze ludzkiej cywilizacji". - To nie było zwyczajne zwycięstwo - stwierdził.
- To dzięki wam przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Dzięki wam będziemy mieć bezpieczne miasta, w końcu bezpieczne miasta, bezpieczne granice, sensowne wydatki, podstawowe rzeczy i zabierzemy DOGE (Departament Wydajności Państwa z Elonem Muskiem na czele - red.) na Marsa - powiedział, zwracając się bezpośrednio do tłumu. Zatknięcie amerykańskiej flagi na Marsie obiecał też w swoim inauguracyjnym przemówieniu Donald Trump. Sam Elon Musk już wcześniej zapowiadał misje na Czerwoną Planetę.
Źródło: The Independent
Źródło zdjęcia głównego: Abaca/PAP/EPA