Co najmniej 25 osób zginęło w niedzielę w eksplozji w pobliżu katedry koptyjskiej św. Marka w Kairze.
Do wybuchu, w którym rannych zostało też 49 osób, doszło ok. godziny 9 w świątyni w dzielnicy Abbasija. Na razie nie wiadomo, kto był jego sprawcą.
Bomba w kaplicy
Według mediów bomba znajdowała się wewnątrz kaplicy św. Piotra i Pawła, sąsiadującej z katedrą. Katedra koptyjska św. Marka w Kairze to najstarszy kościół w Afryce oraz siedziba Papieża Aleksandrii, Patriarchy Afryki i Świętego Synodu Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, Tawadrosa II.
Kondolencje z Polski
Prezydent Andrzej Duda przesłał depeszę kondolencyjną do prezydenta Egiptu Abd el-Fataha es-Sisiego w związku z niedzielnym zamachem w pobliżu koptyjskiej katedry w Kairze.
Prezydent zaznaczył, że jest poruszony wiadomością o zamachu wymierzonym w niewinne ofiary. "Proszę przyjąć wyrazy najgłębszego żalu i współczucia, które składam w imieniu swoim oraz Narodu Polskiego" - napisał prezydent.
"Jestem przekonany, że terrorystom, którzy stoją za tym barbarzyńskim aktem przemocy, nie uda się osłabić solidarności i jedności egipskiego społeczeństwa" - czytamy w depeszy.
Prezydent zapewnił też o modlitwie za wszystkich zmarłych, rannych oraz ich rodziny.
Kolejny atak
To kolejny zamach terrorystyczny w ostatnich dniach. W piątek sześciu egipskich policjantów zginęło, a trzech zostało rannych w wyniku eksplozji bomby umieszczonej w koszu na śmieci przy punkcie kontrolnym w Kairze. Bomba wybuchła na głównej ulicy stolicy Egiptu prowadzącej do piramid w Gizie. Rannych zostało również czterech cywilów. Był to do dziś najkrwawszy zamach na egipskie siły bezpieczeństwa od maja, gdy w ataku napastników na mikrobus na przedmieściach Kairu zginęło ośmiu policjantów.
W piątkowym zamachu zginęli policjanci. Zobacz materiał wideo:
Autor: MSZ, mw / Źródło: PAP