Dyplomatyczna bitwa Londynu i Moskwy. Rosjanie poirytowani "groźną dezinformacją"

[object Object]
Brytyjczycy wątpią w intencje Rosjan w SyriiMO Rosji
wideo 2/27

- Czy Rosja naprawdę działa na rzecz pokoju, czy też raczej pozoruje działanie na rzecz pokoju w Syrii? - zapytał szef brytyjskiej dyplomacji. Rosjanie poczuli się dotknięci. Rzecznik Kremla nazwał twierdzenia Philipa Hammonda "groźną dezinformacją". W reakcji na gwałtownie zaprzeczenia Rosjan Brytyjczyk odparł: - Wygląda na to, że musiałem celnie trafić.

Szef brytyjskiego MSZ dobitnie wyraził to, co od początku rosyjskiej interwencji w Syrii mówi Zachód. - Czy Rosja naprawdę działa na rzecz pokoju, czy też raczej pozoruje działanie na rzecz pokoju w Syrii jako przykrywkę do wsparcia militarnego dla reżimu, aby pozwolić mu stworzyć swoje małe państwo na gruzach Syrii? - pytał Hammond w kontekście trwających w Szwajcarii prób rozpoczęcia negocjacji pokojowych.

Co Rosjanie robią w Syrii

Brytyjczyk zarzucił Rosjanom, że koncentrują się na bombardowaniu umiarkowanej opozycji w celu ułatwienia działań wojskom reżimowi. Rzeczywiście osiągnęli taki efekt, bowiem od początku ich interwencji siły Baszara Asada prowadzą niemal nieprzerwaną ofensywę.

Hammond stwierdził, że w ten sposób Rosjanie pośrednio wspierają tzw. Państwo Islamskie, bo zadają bolesne ciosy bojówkom walczącym tak z wojskiem jak i z dżihadystami. W ten sposób mają oddalać perspektywę pokoju. Moskwa twierdzi jednak konsekwentnie, że głównym celem ich działań w Syrii jest "zwalczanie terrorystów i tzw. Państwa Islamskiego".

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdecydowanie odrzucił krytykę Brytyjczyka. - Takie zarzuty są nielogiczne i nieprawdziwe. Są sprzeczne z podstawową naturą wysiłków podejmowanych przez Rosję w Syrii. Czynimy wielkie i konsekwentne wysiłki na rzecz niesienia pomocy Syryjczykom w ich walce z międzynarodowym terroryzmem - zapewnił Rosjanin.

Zimna wojna na linii Londyn - Moskwa

Hammond odparł stwierdzeniem, że najwyraźniej jego słowa "musiały celnie trafić" Rosjan, skoro wywołały taką gwałtowną i pełną oburzenia reakcję.

Pojedynek na linii Londyn - Moskwa jest wyjątkowo ostry jak na świat dyplomacji. Tego rodzaju słownictwo jest rzadko wykorzystywane. Obrazuje to dobrze nastawienie Brytyjczyków, poirytowanych nie tylko polityką Rosjan na Ukrainie i w Syrii, ale też zamordowaniem w Wielkiej Brytanii rosyjskiego opozycjonisty Aleksandra Litwinienko. Niedawno zakończone brytyjskie śledztwo wykazało, że były pracownik KGB i FSB został otruty prawdopodobnie za wiedzą, lub wręcz na rozkaz, Władimira Putina.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: mk\mtom / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: