W sobotę rano grecka straż przybrzeżna poinformowała, że do 16 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych zatonięcia w piątek łodzi z około 80 migrantami na pokładzie w pobliżu wyspy Paros na Morzu Egejskim. Do późnych godzin wieczornych uratowano 63 rozbitków. Dzień wcześniej w podobnym wypadku w pobliżu Antykithiry zginęło 11 osób.
Jak podaje Ateńska Agencja Prasowa łódź przed zatonięciem w piątek w pobliży wyspy Paros wywróciła się. Wśród 16 ofiar śmiertelnych, których ciała wyłowiono w nocy, są trzy kobiety i dziecko. Na łodzi znajdowało się około 80 migrantów, uratowano 63 osoby.
Kolejna katastrofa u wybrzeży Grecji
To już trzecia katastrofa morska z udziałem migrantów na greckich wodach w ostatnich dniach. 11 osób zginęło w czwartek, gdy w pobliżu Antykithiry zatonęła łódź z ponad setką migrantów. Uratowano 90 rozbitków, którym udało się dotrzeć do niewielkiej, bezludnej wyspy. W tej grupie było 27 dzieci.
W środę co najmniej trzy osoby zginęły, gdy ponton z migrantami zatonął u wybrzeża wyspy Folegandros na Morzu Egejskim. 13 osób uratowano, los kilkunastu jest nieznany - poinformowały greckie władze.
Przez Grecję przebiega jeden ze szlaków migracyjnych do zachodniej części UE najczęściej wybieranych przez osoby uciekające od wojen i ubóstwa z Bliskiego Wschodu i Afryki. Większość z nich próbuje przedostać się na pontonach z tureckiego wybrzeża na greckie Wyspy Egejskie.
Jak zaznaczają agencje, aktywność grup przestępczych parających się przemycaniem ludzi do UE za pieniądze nasiliła się w ostatnim czasie.
Źródło: PAP