Przy Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy do niedawna działał rosyjski szpieg - poinformował doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Według niego, oprócz wrogiego agenta w sztabie, ujawniono siatkę szpiegowską, która nie miała związku z dowództwem wojskowym.
"Jeden z rosyjskich szpiegów to pracownik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Inni mieli za zadanie zestrzelić samolot pasażerski nad Rosją lub Białorusią. Potem oni (Rosja - red.) zrzuciliby winę na stronę ukraińską" - cytuje Arestowycza ukrainska agencja Ukrinform.
Według doradcy ukraińskiego prezydenta fałszywy atak miał być przeprowadzony przy użyciu ukraińskiej broni - przenośnych przeciwlotniczych systemów rakietowych.
Nie podano żadnych szczegółów dotyczących dokładnej liczby członków siatki szpiegowskiej.
Źródło: PAP