Trump i Netanjahu stawiali ultimatum, Hamas uwolnił kolejnych zakładników

Źródło:
PAP
Hamas uwolnił kolejnych trzech zakładników
Hamas uwolnił kolejnych trzech zakładnikówReuters
wideo 2/7
Hamas uwolnił kolejnych trzech zakładnikówReuters

Hamas uwolnił trzech kolejnych Izraelczyków porwanych 7 października 2023 roku. Mężczyzn uwolniono w ramach wymiany za palestyńskich więźniów, która jest częścią trwającego rozejmu. W mijającym tygodniu premier Izraela Benjamin Netanjahu i prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump stawiali ultimatum Hamasowi, dając czas na wypuszczenie zakładników właśnie do soboty.

Zamaskowani i uzbrojeni bojownicy Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu przekazali zakładników pracownikom Czerwonego Krzyża w Chan Junus na południu Strefy Gazy. Uwolnieni zostali następnie przewiezieni do jednej z izraelskich baz wojskowych w Strefie Gazy, a stamtąd wrócili do kraju.

Uwolnieni przez Hamas zakładnicy

Wszyscy zwolnieni w sobotę zakładnicy zostali porwani z kibucu Nir Oz przy granicy ze Strefą Gazy. 29-letniego Trufanowa uprowadzono z jego domu, wraz z partnerką, matką i babcią - kobiety zostały uwolnione w czasie krótkiego rozejmu w listopadzie 2023 r. W czasie ataku terroryści zabili ojca Trufanowa.

36-letni Dekel Chen był jednym z pierwszych mieszkańców Nir Oz, którzy podnieśli alarm podczas ataku 7 października 2023 r., walczył z bojownikami Hamasu, ale został schwytany i porwany. Ma żonę i trzy córki, najmłodsza z nich urodziła się w czasie, gdy był więziony w Strefie Gazy.

46-letni Jair Horn został porwany ze swojego domu wraz z bratem Eitanem, który akurat go odwiedzał. Eitan jest nadal przetrzymywany przez Hamas.

Zgromadzeni Izraelczycy oglądający transmisję z uwolnienia izraelskich zakładników przez Hamas (15.02.2025 r.)EPA/ATEF SAFADI

Wszyscy uwolnieni w sobotę zakładnicy są Izraelczykami o podwójnym obywatelstwie. Trufanow - rosyjskim, Dekel Chen - amerykańskim, a Horn - argentyńskim.

W poprzednich wymianach wolność odzyskało 16 izraelskich zakładników i 766 palestyńskich więźniów. Hamas zwolnił też pięciu Tajlandczyków, którzy również zostali porwani 7 października 2023 r., ale nie byli objęci porozumieniem rozejmowym. W niewoli pozostaje 70 uprowadzonych.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu we wtorek zagroził, że jeżeli do soboty nie dojdzie do uwolnienia kolejnych zakładników porwanych przez Hamas 7 października 2023 r., będzie to równoznaczne ze zerwaniem rozejmu, a izraelskie wojska wznowią walki w Strefie Gazy. Podobne ultimatum postawił prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, również dając czas na wypuszczenie zakładników do soboty.

Rozejm w Strefie Gazy

Wymiana jest elementem trwającego od 19 stycznia tymczasowego zawieszenia broni w wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy. Rozejm zakłada też m.in. stopniowe wycofywanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy, umożliwienie mieszkańcom tego terenu powrotu do rodzinnych miejscowości i zwiększenie pomocy humanitarnej. Obie strony oskarżały się wzajemnie o łamanie warunków porozumienia.

Zgodnie z wcześniejszym harmonogramem na początku marca w życie powinna wejść druga faza zawieszenia broni zakładająca trwały rozejm, całkowite wycofanie się Izraelczyków ze Strefy Gazy i wypuszczenie wszystkich pozostających przy życiu zakładników. Perspektywy jej wprowadzenia są coraz bardziej niepewne, na dobre nie rozpoczęły się też negocjacje, które miały ustalić warunki drugiego etapu porozumienia.

Trwająca ponad 15 miesięcy wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 r. Zabito w nim ok. 1200 osób, a 251 porwano. W walkach zginęło ponad 47 tys. mieszkańców Strefy Gazy. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje w nim kryzys humanitarny, a większość z 2,1 mln mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.

CZYTAJ TEŻ: To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

Autorka/Autor:sz/ads

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters