To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

Źródło:
CNN, BBC, TVN24, tvn24.pl
Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?
Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?Joanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/5
Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?Joanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Piaszczyste plaże i lazur ciepłych wód Morza Śródziemnego... Donald Trump ogłosił, że widzi tu "riwierę Bliskiego Wschodu", a na niej "międzynarodowe" towarzystwo. Wystarczy jednak odwrócić się tyłem do morza, by zobaczyć, że tam, gdzie prezydent USA widzi przyszłe fale turystów, od wielu lat przelewają się fale przemocy, uchodźców, ubóstwa i bólu. Przyjrzyjmy się, czym jest Strefa Gazy.

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział po wtorkowej rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". - Będziemy odpowiedzialni za rozmontowanie wszystkich zagrożeń, bomb i innej broni na tym terenie, zrównamy teren z ziemią i pozbędziemy się zniszczonych budynków. Stworzymy rozwój gospodarczy, który zapewni nieograniczoną liczbę miejsc pracy i mieszkań dla mieszkańców tego obszaru - stwierdził podczas wspólnej konferencji prasowej. Dodał też, że Palestyńczycy powinni zostać przesiedleni do sąsiednich krajów arabskich. W miejscu dzisiejszej enklawy Trump widzi "riwierę Bliskiego Wschodu", gdzie mieszkać będą "międzynarodowi ludzie", w tym również Palestyńczycy.

Pomysł natychmiast spotkał się z falą krytyki. I to nie tylko ze strony państw arabskich. Dziennik "The New York Times" nazwał ją "jednym z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat, jakie wysunął którykolwiek z amerykańskich przywódców". Ocenił też, że słowa prezydenta brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym Trump niegdyś był. "Przedstawiając plan, Trump nie powołał się na żaden organ dający mu prawo do przejęcia terytorium ani nie wspomniał o fakcie, że przymusowe usunięcie ludności narusza prawo międzynarodowe i dekady konsensusu w sprawie amerykańskiej polityki zagranicznej".

Czym naprawdę jest Strefa Gazy? Spróbujmy odpowiedzieć na najważniejsze pytania.

Strefa Gazy - geografia

Strefa Gazy jest obszarem położonym między Izraelem, Egiptem i Morzem Śródziemnym. To stosunkowo wąski pas ziemi rozciągający się wzdłuż wybrzeża - ma ok. 41 km długości i 10 km szerokości. Zajmuje 365 km kw. powierzchni, czyli sporo mniej niż licząca 517 km kw. Warszawa i tylko nieco więcej niż Kraków, który ma niemal 327 km kw.

To enklawa formalnie pod kontrolą Autonomii Palestyńskiej, w praktyce zaś kontrolowana przez Hamas. Od Izraela odgrodzona jest barierą nazywaną "żelaznym murem", który ma 65 km długości i jest naszpikowany elektroniką - kamerami i czujnikami. Nie przeszkodził on jednak Hamasowi przeniknąć na teren Izraela, co rozpoczęło ostatnią odsłonę konfliktu.

ZOBACZ TEŻ: Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?

Strefa Gazy - ludzie

Choć mniejsza powierzchniowo, Strefa Gazy przewyższa Warszawę liczbą ludności. Jak informuje Encyklopedia Britannica, populację Strefy Gazy w 2023 roku określono na 2 223 544 osoby. To daje gęstość zaludnienia na poziomie ponad 6 tysięcy osób na kilometr kw. Dla porównania w Warszawie to 3,6 tysiąca mieszkańców na km kw. Strefa Gazy jest wymieniana jako jedno z najgęściej zaludnionych miejsc na świecie.

Strefa Gazy. Rafah, październik 2022 rokAnas-Mohammed / Shutterstock

Przed wojną większość mieszkańców Gazy mieszkała w czterech głównych miastach: Rafah i Chan Junus na południu, Deir al-Balah w centrum oraz mieście Gaza. W tym ostatnim żyło 775 tysięcy osób. 

Według danych ONZ nieco ponad trzy czwarte całej populacji to zarejestrowani uchodźcy lub potomkowie uchodźców. Jak przypomina dodatkowo BBC, jeszcze przed ostatnią wojną terytorium Strefy Gazy miało jeden z najwyższych wskaźników bezrobocia na świecie, a większość jego mieszkańców żyła poniżej granicy ubóstwa i była zależna od pomocy żywnościowej.

Jak pisze CNN, mieszkańcy to przede wszystkim ludzie młodzi - połowa ma mniej niż 18 lat. Niemal wszyscy (98-99 proc.) to muzułmanie.

Strefa Gazy - historia

Najnowsza historia Strefy Gazy jest pełna dramatycznych zwrotów. Po I wojnie światowej kontrolę nad nią przejęli Brytyjczycy (wcześniej przez kilka wieków była w rękach Imperium Osmańskiego). Po II wojnie światowej, na mocy rezolucji ONZ z 29 listopada 1947 roku, powstał plan podziału ówczesnego Brytyjskiego Mandatu Palestyny ​​na dwa kraje - jeden dla Żydów i jeden dla Arabów. 14 maja 1948 Izrael proklamował niepodległość, a już następnego dnia rozpoczęła się pierwsza wojna izraelsko-arabska. Strefa Gazy pozostała wówczas pod kontrolą Egiptu - aż do wojny sześciodniowej w 1967 r., kiedy to zajął ją Izrael.

W maju 1993 roku doszło do zawarcia porozumień z Oslo, które dały początek Autonomii Palestyńskiej. Znaczna część Gazy znalazła się pod administracją Autonomii, a na jej stolicę wyznaczono początkowo miasto Gaza. Ponad dekadę później - po latach powstań, przemocy i zamachów - strona izraelska postanowiła wycofać się z terenu Strefy Gazy.

W 2006 roku odbyły się tam wybory, wygrane przez Hamas, który przejął zarządzanie strefą. Jak przypomina CNN, pomimo wycofania się Izraela od 2007 roku utrzymuje on ścisłą kontrolę nad terytorium enklawy poprzez blokadę lądową, powietrzną i morską. Przez prawie 17 lat Gaza była niemal całkowicie odcięta od reszty świata.

Członkowie brygady Izz ad-Din al-Kassam, zbrojnego skrzydła HamasuAdel Hana/Associated Press/East News

7 października 2023 Hamas wdarł się na teren Izraela, rozpoczynając konflikt nazwany wojną Izraela z Hamasem lub wojną w Strefie Gazy. Szacuje się, że na teren Izraela przeniknęło kilka tysięcy bojowników, którzy zaatakowali obiekty wojskowe, ale i cywilne - w tym np. festiwal muzyki elektronicznej. Zginęło około 1,2 tysiąca osób, a 251 zostało porwanych i uprowadzonych do Strefy Gazy. Izrael odpowiedział intensywnymi bombardowaniami, a następnie operacją lądową.

ZOBACZ TEŻ: Choć nazwali się "ruchem oporu", trafili na listy terrorystów. Co trzeba wiedzieć o Hamasie

Strefa Gazy - czym jest dziś

Na mocy porozumienia i rozejmu zawartego między Izraelem i Hamasem w styczniu, dziesiątki tysięcy Palestyńczyków zaczęły wracać do swoich domów na terenie Strefy Gazy, a właściwie tego, co z nich zostało.

Według cytowanych przez BBC danych UNRWA (Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie), do połowy stycznia przesiedlonych (wewnątrz strefy) zostało ok. 90 proc. ludności. Wiele osób musiało przeprowadzać się kilka razy, ponieważ Izrael wyznaczył części Gazy jako strefy humanitarne, a następnie ewakuował je i przeprowadzał tam bombardowania oraz naziemne operacje.

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków wracają do północnej Strefy Gazy (27 stycznia 2025)PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Jak już informowaliśmy, według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy od początku wojny zginęło ponad 47 tysięcy Palestyńczyków. ONZ szacuje, że uszkodzone budynki stanowią ponad 90 proc. wszystkich tamtejszych budynków mieszkalnych, przy czym zniszczeniu uległo 160 tys., a 276 tys. zostało poważnie lub częściowo uszkodzonych.

ZOBACZ TEŻ: Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Autorka/Autor:am

Źródło: CNN, BBC, TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MOHAMMED SABER