Amerykanie zobaczyli jasny rozdźwięk między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem. Demokraci w tej chwili są w stanie powolnego upadku. Zaczynają myśleć o tym, jak można uratować sytuację, i rozważają odsunięcie Bidena na bok - powiedział w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN Corey Lewandowski, były szef sztabu wyborczego Trumpa. W jego ocenie "nikt nie będzie lepszy dla Polski niż Trump". - Prezydent Trump jednogłośnie wygrał tę debatę i cały świat to widział - stwierdziła republikańska kongresmenka Elise Stefanik.
W Atlancie, gdzie odbywała się w czwartek debata prezydencka między Joe Bidenem i Donaldem Trumpem, jest reporter "Faktów TVN" Marcin Wrona, który rozmawiał z byłym szefem sztabu wyborczego Trumpa Coreyem Lewandowskim.
Według niego była to "niesamowita debata". Jego zdaniem Trump "absolutnie" pokonał Bidena. - Trump był naprawdę spokojny, normalny. Biden był niespójny, powtarzał się, czasami wyglądał, jakby nie wiedział, co się dzieje. Amerykanie zobaczyli dzisiaj jasny rozdźwięk między tymi dwoma kandydatami - powiedział Lewandowski.
Dodał, że "demokraci już myślą o tym, jak odsunąć Bidena na bok, ponieważ widzą ogromny spadek poparcia" dla kandydata Partii Demokratycznej.
"Demokraci w tej chwili są w stanie powolnego upadku"
- To była dwustronna debata, że tylko jedna strona wygrała, a wygrał Donald Trump - ocenił. Jak mówił, amerykańskie media są zgodne, że debata była porażką Joe Bidena.
- Myślę, że demokraci w tej chwili są w stanie powolnego upadku. Zaczynają myśleć o tym, jak można uratować sytuację w ciągu najbliższych 130 dni - powiedział rozmówca Marcina Wrony.
"Nikt nie będzie lepszy dla Polski niż Trump"
W jego ocenie "nikt nie będzie lepszy dla Polski niż Trump" - Amerykanie zobaczyli dzisiaj lidera, zobaczyli kogoś, kto jest silny. Z drugiej strony zobaczyli słabego Bidena.
- To nie jest kwestia wyłącznie prezydenta Dudy, który to ogląda. Xi Jinping też to ogląda, Putin to ogląda. Ci ludzie wiedzą, że dopóki Trump nie zostanie prezydentem, mogą sobie robić, co chcą z USA i nic się nie stanie, bo Biden jest zbyt słaby - stwierdził.
"Prezydent Trump jednogłośnie wygrał tę debatę i cały świat to widział"
Marcin Wrona rozmawiał także w Atlancie z republikańską kongresmenką Elise Stefanik, jedną z możliwych kandydatów na wiceprezydenta u Donalda Trumpa.
- Prezydent Trump jednogłośnie wygrał debatę i cały świat to widział - oceniła. - Joe Biden był słaby, ledwo przetrwał - stwierdziła. Dodała, że “demokraci mówią, że była to katastrofa dla Joe Bidena”. - Jest to absolutne zwycięstwo Trumpa i oczywiście będzie to także zwycięstwo dla narodu amerykańskiego - przekonywała.
Jak mówiła, dzięki Trumpowi USA będą miały "bezpieczniejsze granice, większy wzrost gospodarczy, niezależność".
Przytoczyła słowa Trumpa, który w trakcie debaty powiedział, że Putin nie najechałby Ukrainy, gdyby to on był prezydentem USA. - Z uwagi na słabą politykę zagraniczną Joe Bidena, katastrofalne wycofanie się z Afganistanu i kiepskie dowodzenie amerykańską armią, Putin z tego skorzystał - stwierdziła.
Jej zdaniem, powrót Trumpa do Białego Domu będzie oznaczać "powrót pokoju i stabilności na świecie". - Prezydent Trump przywróci siłę naszym sojusznikom. Nasi wrogowie to rozumieją - dodała.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24