Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres chwilę po rozpoczęciu wystąpienia w ramach szczytu klimatycznego COP27 w Szarm el-Szejk w Egipcie zorientował się, że czyta niewłaściwe przemówienie. Zamilkł, przejrzał kartki i przeprosił, czym wywołał śmiech i oklaski.
Przemawiając w głównej sali plenarnej w środę 9 listopada, Guterres miał wygłosić przemówienie otwierające sesję z udziałem byłego wiceprezydenta USA, Ala Gore'a, poświęconą monitorowaniu emisji dwutlenku węgla. - Świat przegrywa wyścig z kryzysem klimatycznym, ale dzięki wam jestem pełen nadziei. Byliście nieustępliwi w rozliczaniu decydentów - rozpoczął, ale szybko przerwał.
Na nagraniu opublikowanym przez Agencję Reutera widać zakłopotanie na twarzy sekretarza generalnego ONZ. - Myślę, że dano mi złe przemówienie - powiedział po chwili. Zgromadzeni na sali zareagowali śmiechem i oklaskami, a Guterres otrzymał właściwy dokument. Wyjaśnił, że po przemówieniu ma zaplanowane spotkanie z grupą młodych osób i właśnie przeczytał fragment wystąpienia skierowanego do nich. - Doszło do małego zamieszania. Przepraszam - dodał.
Tegoroczna Konferencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP27) koncentruje się głównie na potrzebach i zobowiązaniach finansowych, w tym na kształtowaniu narzędzi potrzebnych do reakcji na szkody, jakie powstają w związku ze zmianami klimatu. Rozpoczęta 6 listopada, konferencja potrwa do 18 listopada. Biorą w niej udział delegacje z prawie 200 krajów.
Źródło: Reuters, tvn24.pl