- Połowa uczestników koalicji zaoferowała siły do powojennej Ukrainy: samoloty, okręty wojenne i inny sprzęt wojskowy.
- Mniej niż jedna trzecia państw zadeklarowała chęć wysłania wojsk na Ukrainę.
- Agencja Reutera poinformowała, że Stany Zjednoczone nie chcą zapewnić europejskim partnerom obrony powietrznej.
USA odmawiają zapewnienia obrony powietrznej, mającej wesprzeć siły, które Wielka Brytania i Francja planują rozmieścić w powojennej Ukrainie - poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na "osoby zaznajomione ze sprawą".
Europejscy sojusznicy po rozmowach z amerykańskimi odpowiednikami doszli do wniosku, że obecna administracja USA nie udzieli im gwarancji, o które zabiegali dla "koalicji chętnych" - twierdzi agencja, przypominając, że brytyjski premier Keir Starmer uznawał amerykańskie wsparcie za niezbędne dla powstrzymania Rosji przed złamaniem przyszłego porozumienia o zawieszeniu broni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzeby
W lutym Starmer podkreślał, że "gwarancja bezpieczeństwa USA to jedyny sposób, aby skutecznie zniechęcić Rosję do ponownego ataku na Ukrainę".
Wielka Brytania i Francja liczą, że Trump zainterweniuje
Bloomberg informował wcześniej, że Wielka Brytania i Francja starały się przekonać prezydenta Donalda Trumpa do wsparcia stacjonujących w powojennej Ukrainie oddziałów za pomocą sił powietrznych, a także pomocy wywiadowczej i monitorowania granic.
Oba kraje nadal mają nadzieję, że USA będą dostarczać informacje wywiadowcze, a także nadzorować granicę między Ukrainą a Rosją - stwierdził Bloomberg
Niektórzy europejscy urzędnicy liczą również, że Trump zainterweniuje, gdyby wojska brytyjskie i francuskie stacjonujące w Ukrainie zostały zaatakowane przez Rosję, ale sądzą, że nie zobowiąże się do tego na piśmie.
Obecnie europejskie rządy skłaniają się do poglądu, że połączenie sił ukraińskich, szkoleń sojuszniczych, europejskich wojsk i samolotów stacjonujących na wschodniej flance NATO oraz patroli na Morzu Czarnym wystarczy - powiedział agencji jeden z rozmówców.
Krótka lista państw chętnych do wysłania wojsk na Ukrainę
- Doceniamy pracę, jaką sojusznicy, szczególnie Francja i Wielka Brytania, wspólnie z Niemcami i innymi podjęli by zbudować koalicję chętnych - powiedział w środę reporterom w Brukseli ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker.
Spośród 30 uczestników koalicji, w skład której wchodzą również państwa spoza Europy (Kanada, Australia, Japonia i Nowa Zelandia), 15 zaoferowało siły, w tym samoloty, okręty wojenne i inny sprzęt wojskowy - informowała w kwietniu agencja.
Bloomberg podkreślił jednak, że liczba państw, które jednoznacznie zobowiązały się do udziału własnych sił zbrojnych, jest jednocyfrowa.
Autorka/Autor: asty/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA