Syn libijskiego przywódcy został schwytany w listopadzie na południu Libii. Przewieziono go do miasta Zintan i według ostatnich informacji Trypolisu tam właśnie, uwięziony, przebywa do dziś.
Międzynarodowy Trybunał Karny chce sądzić Saifa al-Islama za zbrodnie przeciwko ludzkości, ale taki sam pomysł mają władze libijskie. I to prawdopodobnie w swojej ojczyźnie - mimo obaw dotyczących bezstronności procesu - będzie sądzony syn dyktatora.
Bez prawnika, ale bez tortur
W ubiegłym miesiącu syn Kaddafiego powiedział przedstawicielowi Human Rights Watch Fredowi Abrahamsowi, że jest traktowany dobrze i nie był torturowany. Jednak nie miał dostępu do prawnika, ani nie przedstawiono mu szczegółowej listy zarzutów.
MTK domaga się od władz w Trypolisie zapewnień, że Saif al-Islam będzie sądzony zgodnie z zachodnimi standardami.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24