Cięcia w Pentagonie. Trump ma swoje priorytety, Amerykanie mogą zmniejszyć środki na Europę

Źródło:
Reuters
Hegseth: wartościami nie da się strzelać, NATO musi zwiększać wydatki na obronność
Hegseth: wartościami nie da się strzelać, NATO musi zwiększać wydatki na obronnośćReuters
wideo 2/5
Hegseth: wartościami nie da się strzelać, NATO musi zwiększać wydatki na obronnośćReuters

Pentagon poinformował, że wojskowi i szefowie poszczególnych kierownictw, biur, sekcji oraz programów zbrojeniowych mają przygotować listy potencjalnych oszczędności. Ma to być osiem procent ich budżetów. W sumie administracja w Waszyngtonie chce w ten sposób przekierować 50 miliardów dolarów z Pentagonu na inne priorytety Donalda Trumpa w dziedzinie obrony narodowej. Cięcia mogą obejmować kwestie związane ze stacjonowaniem amerykańskich wojsk w Europie. Nie mogą dotyczyć Dalekiego Wschodu i obecności na Pacyfiku.

Jak przekazuje Reuters, zapowiadane cięcia w jednych miejscach mogą mieć związek z zapowiadanymi przez sekretarza obrony Pete'a Hegsetha zwiększonymi wydatkami w regionie Azji i Pacyfiku, a także na zabezpieczenie granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem.

Robert Salesses, pełniący obowiązki zastępcy sekretarza obrony, powiedział, że wojsko opracuje listę potencjalnych oszczędności po przeanalizowaniu budżetu sporządzonego przez poprzednią administrację prezydenta Joe Bidena. - Chodzi o przesunięcia 8 procent z budżetu zaplanowanego przez administrację Joe Bidena na rok budżetowy 2026 (rozpocznie się we wrześniu 2025 - red.). Łącznie to 50 miliardów dolarów, które zostaną wydane na programy zgodne z priorytetami prezydenta Trumpa - powiedział Salesses.

Amerykańskie śmigłowce AH-64 Apache na Litwie (24 lutego 2022, pierwszy dzień inwazji Rosji na Ukrainę)PAP/EPA

O przygotowanie listy z potencjalnymi oszczędnościami zostały poproszone także dowództwa wojskowe nadzorujące operacje w Europie i na Bliskim Wschodzie - zaznacza Reuters. Agencja podkreśla, że wydatki na działania na Dalekim Wschodzie - wokół Chin - nie będą podlegały cięciom.

Reuters przypomina, że nowy sekretarz obrony USA publicznie powiedział, że Pentagon skoncentruje się teraz na bezpieczeństwie granic USA i zagrożeniach ze strony Chin i nie może już "koncentrować się na bezpieczeństwie Europy".

Musk nie lubi F-35

Reuters zwraca uwagę, że nie wiadomo, jak kwestia cięć wojska będzie wpływać na pracę zespołu Elona Muska, który zajmuje się redukcjami zatrudnienia. Choć od dawna politycy krytykują nieefektywność w Departamencie Obrony, to demokraci i związki zawodowe pracowników służby cywilnej twierdzą, że Musk nie ma doświadczenia w restrukturyzacji Pentagonu, zatem wysiłki jego zespołu zagrożą ujawnieniem tajnych programów.

Musk otwarcie krytykuje niektóre programy obronne, a szczególnie - jak pisze Reuters - nie lubi najnowocześniejszych samolotów świata F-35. W przeszłości napisał na X, że "niektóre amerykańskie systemy uzbrojenia są dobre, choć przewartościowane. Ale proszę, w imię wszystkiego, co święte, powstrzymajmy najgorszy w historii stosunek jakości do ceny, jakim jest program F-35!".

Elon Musk i jego firmy mają liczne aktualne kontrakty z Pentagonem - podkreśla Reuters.

Autorka/Autor:ek/adso

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA