Chiński minister obrony grozi "separatystom" z Tajwanu. "Nasza armia jest niezniszczalną i potężną siłą"

Źródło:
PAP

Nasza armia zawsze będzie działać z determinacją i siłą, aby ograniczyć niepodległość Tajwanu i zapewnić, że nigdy nie odniesie sukcesu w swoich próbach - powiedział chiński minister obrony Dong Jun. Zaznaczył, że "separatystyczne" oraz zewnętrzne siły podważają "pokojowe zjednoczenie".

Dwudniowa konferencja Shangri-La, która rozpoczęła się w sobotę w Singapurze, jest poświęcona bezpieczeństwu. Jak co roku, setki ministrów, wojskowych i ekspertów z całego świata dyskutują o bieżących zagrożeniach. Organizatorem konferencji jest Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS).

- Chiny zawsze były zaangażowane w pokojowe zjednoczenie, ale perspektywa ta jest podważana przez tajwańskie elementy "separatystyczne" oraz zewnętrzne siły - powiedział szef chińskiego resortu obrony Dong Jun.

Komunistyczny rząd w Pekinie uznaje demokratycznie rządzony Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję, a zaprzysiężonego w maju prezydenta Laia Ching-te określa mianem "wichrzyciela" i "separatysty". - Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza zawsze była niezniszczalną i potężną siłą w obronie zjednoczenia ojczyzny i zawsze będzie działać z determinacją i siłą, aby ograniczyć niepodległość Tajwanu i zapewnić, że nigdy nie odniesie sukcesu w swoich próbach - powiedział chiński minister.

Chiński minister obrony Dong JunEPA/International Institute for Strategic Studies

Minister o stosunkach z USA i podejściu do wojny w Ukrainie

Odniósł się także do piątkowych rozmów z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem, które były pierwszym bezpośrednim spotkaniem na szczeblu szefów resortu obrony obu krajów od niemal dwóch lat. W 2022 roku Chiny przerwały komunikację na szczeblu wojskowym z USA po wizycie ówczesnej przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie. Dialog został wznowiony po spotkaniu prezydenta Chin Xi Jinpinga i prezydenta USA Joe Bidena w San Francisco w listopadzie 2023 roku.

- Zawsze byliśmy otwarci na wymianę i współpracę, ale wymaga to od obu stron spotkania się w połowie drogi. Uważamy, że potrzebujemy więcej wymiany właśnie dlatego, że istnieją różnice między naszymi armiami - zaznaczył chiński minister, odnosząc się m.in. do napiętej sytuacji na Morzu Południowochińskim, do którego niemal wszystkich akwenów Pekin wysuwa roszczenia. W ostatnim czasie doszło do serii incydentów z udziałem chińskich i filipińskich statków. Chiński minister ostrzegł, że "Chiny wykazały się wystarczającą powściągliwością w obliczu naruszeń praw i prowokacji, ale są pewne granice".

- Jeśli chodzi o kryzys na Ukrainie, Chiny promują rozmowy pokojowe z odpowiedzialnym podejściem. Nigdy nie dostarczyliśmy broni żadnej ze stron konfliktu. Wprowadziliśmy ścisłą kontrolę eksportu produktów podwójnego zastosowania i nigdy nie zrobiliśmy nic, by podsycać konflikt. Stoimy zdecydowanie po stronie pokoju i dialogu - powiedział Dong Jun.

Autorka/Autor:ads//mrz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA/International Institute for Strategic Studies