Japonka i jej dziecko zostali ranieni przez napastnika, prawdopodobnie nożem, w chińskiej miejscowości Suzhou - podał publiczny nadawca NHK. Przekazał też, że doszło do tego podczas ataku na autokar japońskiej szkoły. Matka i dziecko odnieśli niegroźne obrażenia i trafili do szpitala.
W poniedziałkowe popołudnie w miejscowości Suzhou w chińskiej prowincji Jiangsu doszło do ataku na autokar japońskiej szkoły - podał publiczny nadawca NHK. Dodał, że ranieni zostali japońska matka i jej dziecko, a napastnik miał coś, co wyglądało na nóż.
Natomiast japoński portal Nippon przekazał, że według japońskiego konsulatu generalnego w Szanghaju Japonka i jej dziecko zostali zaatakowani. Napisał jednak, że doszło do tego, gdy czekali na autokar szkolny. Sprawca miał być Chińczykiem.
Oboje ddnieśli niegroźne obrażenia i zostali hospitalizowani. Według źródeł portalu, zaatakowana została także Chinka, która była przewodniczką, a jej stan jest krytyczny.
Źródło: Reuters, Nippon
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps