Prezydent Wenezueli Hugo Chavez wysłał list do przywódcy Libii Muammara Kaddafiego, w którym wyraził poparcie dla jego "towarzysza broni" i życzył mu zwycięstwa - donosi agencja RIA Novosti.
"Daję ci mocny uścisk, Muammar" - przeczytał w wenezuelskiej telewizji swój list Chavez. - Niech żyje naród libijski. Sto lat dla ciebie, mój towarzyszu broni. Libia będzie żyła i wygra - dodał prezydent Wenezueli.
Wenezuelskie MSZ nie uznaje Tymczasowej Rady Libijskiej, która twierdzi, że jest jedyną prawowitą władzą w kraju. Wcześniej w tym tygodniu Chavez powiedział, że uznanie rebeliantów "narusza wszystkie normy prawa międzynarodowego".
Powstanie przeciwko Kaddafiemu, rządzącemu krajem od 40 lat, rozpoczęło się w połowie lutego. Siły reżimu nie zostały pokonane, mimo udziału wojsk NATO w konflikcie. Na froncie doszło do impasu.
Źródło: Ria Novosti