Chavez finansuje kolumbijskich partyzantów

Aktualizacja:

Kolumbijska lewacka partyzantka FARC jest "finansowana i uzbrajana przez wenezuelskiego prezydenta Hugo Chaveza", ogłosił Interpol. Ujawnienie tych informacji może zagrozić powodzeniu szczytu Unia Europejska - Ameryka Łacińska.

Swoje informacje Interpol ogłosił po analizie zawartości laptopów zabitego szefa partyzantki Raula Reyesa.

Komputery Reyesa skonfiskowane 1 marca w Ekwadorze zawierają 37.812 dokumentów. Jak powiedział sekretarz generalny Interpolu Ronald Noble zapoznanie się z nimi zajęłoby osobie czytającej sto stron dziennie tysiąc lat.

Przeczytano jednak już niektóre z nich. I to właśnie z nich ma wynikać, że FARC brał pieniądze od Chaveza. Wynika z nich również, że FARC "uczestniczyły w finansowaniu kampanii prezydenckiej ekwadorskiego prezydenta Rafaela Correi".

Rzecznik Departamentu Stanu USA Sean McCormack powiedział, że to, czego dotąd dowiedziano się na temat zawartości komputerów, jest "zatrważające". Stany Zjednoczone - dodał - przeprowadzają własną analizę zawartości komputerów.

Interpol zapewnia, że dokumenty Reyesa nie są zmanipulowane.

Chavez: to śmieszne

Co oczywiste, innego zdania jest Chavez, który określił opinię Interpolu o zawartości laptopów jako "śmieszną". Dodał, że Wenezuela "jest zmuszona" w takim wypadku "do ponownej głębokiej rewizji stosunków politycznych, dyplomatycznych i gospodarczych z Kolumbią".

Wcześniej ambasador Wenezueli w USA Bernardo Alvarez powiedział, że informacje zawarte w komputerach Reyesa mogły zostać sfałszowane. Zasugerował, że "rewelacje z komputera" ogłoszono po to, by udaremnić dalsze rozmowy w sprawie "humanitarnej wymiany jeńców z FARC".

Oblicza się, że FARC przetrzymują 700 zakładników - polityków, wojskowych, policjantów - których są skłonne wymienić na 500 partyzantów przebywających w więzieniach.

W Ameryce Południowej znowu gorąco

Afera wokół dokumentów Reyesa nie jest pierwszym w tym roku zatargiem Kolumbii i Wenezueli. Do przejściowego zerwania stosunków dyplomatycznych między Bogotą a Caracas doszło w marcu, gdy wojska kolumbijskie walczące z FARC wtargnęły na teren Ekwadoru. Właśnie wtedy przechwycono laptopy Raula Reyesa.

Afera rozbije szczyt z UE?

Jak pisze z Limy AFP, "wybuchowe dossier" ogłoszone przez Interpol w przeddzień otwarcia obrad V Szczytu Unia Europejska - Ameryka Łacińska w stolicy Peru może zakłócić debatę na temat węzłowych problemów "kontynentu największych nierówności", takich jak ubóstwo, wzrost cen artykułów spożywczych i niedożywienie 50 milionów ludzi w tym regionie.

Kolumbia jest najsilniejszym sojusznikiem USA w Ameryce Łacińskiej, podczas gdy lewicowo-populistyczny Chavez jest skrajnie antyamerykański. Roczna wymiana handlowa między Wenezuelą a Kolumbią wynosi ok. 6 mld dolarów.

Źródło: PAP, lex.pl