Prawnik zdolny do kompromisów. To on zastąpi Donalda Tuska

Charles Michel kandydatem na szefa Rady Europejskiej. Christine Lagarde kandydatką na szefową Europejskiego Banku Centralnego
Charles Michel kandydatem na szefa Rady Europejskiej. Christine Lagarde kandydatką na szefową Europejskiego Banku Centralnego
Źródło: tvn24

Charles Michel, wybrany we wtorek na nowego przewodniczącego Rady Europejskiej, jest szefem belgijskiego rządu od października 2014 roku. Ten 43-letni prawnik z imponującą karierą polityczną znany jest ze zdolności do kompromisów.

Michel, który w wieku 25 lat został ministrem w regionalnym rządzie Walonii, a w wieku 38 lat objął urząd premiera Belgii - szczeble kariery przemierzał niezwykle szybko, choć na początku swej drogi politycznej pozostawał w cieniu ojca - Louisa Michela, byłego szefa belgijskiej dyplomacji i unijnego komisarza.

W podzielonej na części francuskojęzyczną i niderlandzkojęzyczną Belgii, gdzie od majowych wyborów parlamentarnych sytuacja polityczna jest w impasie, liberał Charles Michel, szef frankofońskiego Ruchu Reformatorskiego (MR), zyskał uznanie niektórych dzięki zręcznemu kierowaniu koalicją od 2014 roku.

Zdolny negocjator

W skład koalicji wchodzi między innymi partia flamandzkich nacjonalistów Nowy Sojusz Flamandzki (N-VA). Choć ugrupowanie Michela w wyborach w 2014 roku uplasowało się na trzecim miejscu (pod względem uzyskanych mandatów), został on wybrany na szefa rządu jako kandydat kompromisowy.

Koalicji wróżono rychły rozpad. Jednak upór i zdolności negocjacyjne Michela pozwoliły na ponad czteroletnie rządy w tym układzie. Jak zauważyła agencja AFP, gabinetowi udało się między innymi przeprowadzić reformy społeczne i gospodarcze skutkujące między innymi powrotem na tory wzrostu gospodarczego i utworzeniem 230 tysięcy miejsc pracy.

Jednocześnie w kraju, w obozie frankofońskim, Michel bywa nazywany "marionetką N-VA". Szczególnie mocno krytykowano go, gdy zdecydowanie odrzucił możliwość dymisji sekretarza stanu odpowiedzialnego za kwestie azylowe i migracyjne Theo Franckena po wybuchu skandalu związanego z odesłaniem z Belgii do ogarniętego wojną Sudanu migrantów z tego kraju.

Belgijska koalicja ostatecznie rozpadła się w grudniu 2018 roku, gdy N-VA opuścił rząd w proteście przeciwko poparciu przez gabinet Michela paktu ONZ w sprawie migracji.

Choć premier podał się wówczas do dymisji, na prośbę króla Filipa I zdecydował się pozostać na czele rządu jako pełniący obowiązki jego szefa do czasu majowych wyborów parlamentarnych. Po tym głosowaniu do dziś nie utworzono nowego rządu, a media podkreślają, że przyszłość Michela w kraju jest w związku z tym niepewna.

Opowiada się za Europą dwóch prędkości

Agencja EFE ocenia, że podobnie jak podczas wyboru na szefa rządu Belgii, także w przypadku stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej był on dla szefów państw UE kandydatem nieoczywistym, wybranym po długich negocjacjach na temat obsadzenia najważniejszych stanowisk w Unii.

W sprawach międzynarodowych Michel wykazuje się prounijną postawą polityczną, a od 2017 roku na szczytach UE często staje po stronie prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Według agencji AFP wraz z premierami Luksemburga i Holandii, Xavierem Bettelem i Markiem Ruttem, tworzy trio liberalnych przywódców, prezentując stanowisko zjednoczonej UE w najważniejszych sprawach, jak na przykład kwestiach brexitu. W ramach tego układu Michel, wspólnie z przywódcami pozostałych państw Beneluksu, opowiadał się za Europą dwóch prędkości.

Jednocześnie belgijski polityk, w kontekście kryzysu migracyjnego, opowiadał się za wzmocnieniem zewnętrznych granic UE i wsparciem państw zmagających się z najsilniejszym napływem migrantów. W grudniu 2018 roku ocenił, że zachowanie państw unijnych niewykazujących solidarności w kwestii migracji otwiera dyskusję na temat ich członkostwa w strefie Schengen.

W tym kontekście kwestionował również zasadność wsparcia finansowego z UE dla "niesolidarnych" państw członkowskich. Jak mówił, nie może być sytuacji, w której państwa traktujące UE jako źródło środków finansowych "dla wsparcia ich rozwoju gospodarczego jednocześnie odmawiają przestrzegania zasady solidarności w kwestii migracji".

Charles Michel wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej
Charles Michel wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej
Źródło: Twitter@Charles_Michel

Najmłodszy premier Belgii od 1841 roku

Urodzony 21 grudnia 1975 roku w Namur, we francuskojęzycznej Walonii, Michel w wieku 16 lat wstąpił do młodzieżówki MR. Dwa lata później z ramienia tej partii został wybrany na radnego prowincji Brabancja Walońska.

Następnie studiował prawo w Brukseli i Amsterdamie, dzięki czemu sprawnie posługuje się językiem niderlandzkim. Jak zauważają media, jest to rzadko spotykane wśród francuskojęzycznych belgijskich polityków.

W 1999 roku został deputowanym na szczeblu federalnym, a w kolejnych latach pełnił między innymi funkcje ministra w walońskim rządzie regionalnym, burmistrza miasta Wavre czy rzecznika Ruchu Reformatorskiego. Urząd ministra współpracy i rozwoju na szczeblu krajowym piastował między rokiem 2007 a 2011, gdy zaczął kierować swoim ugrupowaniem.

Stając na czele rządu w wieku 38 lat, Michel stał się najmłodszym premierem Belgii od 1841 roku.

"Solidarność, wolność i szacunek"

Belgijscy komentatorzy podkreślają jego zdolność do kompromisów, prowadzenia negocjacji, unikania porażek, a także ambicje i umiejętność dostosowywania się do sytuacji czy nawet oportunizm.

Jak ocenia publicysta belgijskiego nadawcy RTBF, Charles Michel, nie będąc oficjalnie kandydatem na szefa Rady Europejskiej, doszedł do tego miejsca "dzięki szczęściu i determinacji" oraz temu, że od lat budował w Europie swoją pozycję. Zdaniem innego komentatora było to możliwe dzięki relacji z Macronem, dobremu zmysłowi taktycznemu oraz umiejętności zawierania kompromisów.

"Powołanie na Przewodniczącego Rady Europejskiej to odpowiedzialność i zadanie, które będę realizował z zaangażowaniem, a moim celem będzie zjednoczona UE szanująca narodową różnorodność" - napisał Michel na Twitterze po ujawnieniu jego kandydatury.

Zapewnił, że będzie wierny wartościom "solidarności, wolności i szacunku".

Belgijski polityk w grudniu zastąpi na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Michel jest ojcem trojga dzieci. Jego najmłodsza córka urodziła się w czerwcu tego roku.

Autor: asty / Źródło: PAP

Czytaj także: