W Bułgarii odbyły się w niedzielę przedterminowe wybory parlamentarne. Według danych z 87 procent komisji wyborczych, na pierwszym miejscu znajduje się centroprawicowa koalicja GERB byłego premiera Bojki Borysowa, druga jest również centroprawicowa koalicja Kontynuujemy Zmiany – Demokratyczna Bułgaria (PP), a na trzecim miejscu prorosyjscy nacjonaliści.
Cząstkowe wyniki podane po godz. 9. rano w poniedziałek wskazują, że GERB Borysowa ma 26,6 proc. poparcia, koalicja PP byłego premiera Kiriła Petkowa 24,5 proc., prorosyjscy nacjonaliści z partii Wazrażdane 14,4 proc., a turecki Ruch na rzecz Praw i Swobód 13 procent. Piątą siłą jest spadkobierczyni komunistów, czyli lewicowa Bułgarska Partia Socjalistyczna z 9 proc. głosów.
Pierwsze sondażowe wyniki exit poll opublikowane w niedzielę wieczorem wskazały na minimalne zwycięstwo PP nad GERB i tureckiego ruchu nad prorosyjskimi nacjonalistami. Piąta pozycja komunistów - bez względu na źródło badania, jak i oficjalne, cząstkowe dane - pozostaje niezmienna.
Od niedzielnej nocy GERB i nacjonaliści zaczęli jednak sukcesywnie zyskiwać przewagę nad bezpośrednimi rywalami.
Ostateczne wyniki wyborów bułgarska Centralna Komisja Wyborcza powinna podać najpóźniej 6 kwietnia.
Prezydent Rumen Radew informował wcześniej, że nie będzie zwlekał ze zwołaniem nowego parlamentu po opublikowaniu ostatecznych wyników wyborów.
Źródło: PAP, Reuters