Nalot na dom Jaira Bolsonaro i konfiskata telefonu. W tle śledztwo w sprawie kart szczepień na COVID-19

Źródło:
BBC

Policja przeszukała dom byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro w stolicy kraju w ramach dochodzenia w sprawie jego dokumentacji dotyczącej szczepień na COVID-19. Służby podejrzewają, że ​​karta szczepień byłego przywódcy została sfałszowana, aby mógł wjechać do USA.

W ramach śledztwa funkcjonariusze przejęli telefon komórkowy Jaira Bolsonaro i jego żony oraz zatrzymali kilku jego bliskich współpracowników. Jednym z nich - podała agencja Reuters - jest były major armii brazylijskiej Ailton Goncalves Moraes Barros. Według doniesień lokalnych mediów, został zatrzymany w środę pod zarzutem udziału w fałszowaniu kart szczepień covidowych.

Po nalocie były prezydent Brazylii zaprzeczył, by miał manipulować jakimikolwiek dokumentami. - Z mojej strony nic nie było sfałszowane - powiedział dziennikarzom. Zaprzeczył również, że przyjął zastrzyk. - Nie wziąłem szczepionki. Kropka - dodał.

Policja o "fałszywych danych" w rejestrach szczepień

Bolsonaro jest głośnym przeciwnikiem szczepień na koronawirusa. Wielokrotnie rozpowszechniał też nieprawdziwe informacje o szczepionce na COVID-19 i jej rzekomych skutkach ubocznych.

Wielokrotnie deklarował, że nie przyjmie preparatu i odmówił upublicznienia historii szczepień, argumentując, że zawiera ona wrażliwe dane prywatne. Jednak po tym, jak prezydenturę objął Luiz Inacio Lula da Silva, nowy rząd uznał, że udostępnienie tej informacji leży w interesie publicznym.

Z dokumentacji upublicznionej ostatecznie w lutym wynikało, że Bolsonaro odbył szczepienie w 2021 roku, ale policja uważa, że dokument mógł zostać sfałszowany. Wszczęto dochodzenie, które doprowadziło do środowego przeszukania w posiadłości byłego przywódcy w Brasilii.

Według policji federalnej "fałszywe dane" zostały wprowadzone do rejestrów szczepień covidowych przechowywanych przez ministerstwo zdrowia, aby osoby, których status szczepień został zmieniony, mogły uzyskać świadectwa szczepień niezbędne do wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Fałszywe dane rzekomo wprowadzono do akt między listopadem a grudniem ubiegłego roku, kiedy Bolsonaro był jeszcze prezydentem.

Wyjazd Bolsonaro na Florydę

Bolsonaro udał się na Florydę pod koniec grudnia 2022 roku, na kilka dni przed zaprzysiężeniem swojego rywala. Stany Zjednoczone nie skomentowały, na jakiej wizie ówczesny prezydent wjechał do kraju, ani jaką - jeśli w ogóle - dokumentację szczepień przedstawił.

Wrócił do Brazylii 30 marca i od tego czasu dwukrotnie musiał stawić się przed policją, aby zeznawać w dwóch kolejnych, różnych dochodzeniach.

Jedno z nich dotyczy jego domniemanej roli w szturmie na brazylijski Kongres, dokonanym przez jego zwolenników w styczniu 2023 roku. Drugie z nich prowadzone jest w sprawie rzekomego nielegalnego przewożenia wartej miliony dolarów biżuterii przez Bolsonaro. On i jego żona mieli otrzymać ją od Arabii Saudyjskiej w 2019 roku.

Były prezydent zaprzecza, by popełnił jakiekolwiek z tych wykroczeń.

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock