Media: białoruski myśliwiec próbował zestrzelić rosyjskiego drona

Źródło:
Biełaruski Hajun, tvn24.pl
Mieszkańcy Kijowa chronią się w metrze w czasie ataku
Mieszkańcy Kijowa chronią się w metrze w czasie ataku Reuters
wideo 2/6
Mieszkańcy Kijowa chronią się w metrze w czasie ataku Reuters

Białoruś po raz pierwszy użyła samolotów wojskowych do ewentualnego zestrzelenia rosyjskiego drona typu Shahed, który wleciał w przestrzeń powietrzną kraju - podał niezależny kanał "Biełoruski Hajun". Doszło do tego w nocy ze środy na czwartek, kiedy Rosja przypuściła kolejny atak na Ukrainę.

Według kanału "Biełoruski Hajun" rosyjski dron typu Shahed znalazł się w przestrzeni powietrznej Białorusi około godziny 3.30 czasu lokalnego (godz. 2.30 w Polsce). Bezzałogowiec został zauważony w rejonie miasta Jelsk w obwodzie homelskim.

Niezależny kanał podał, że "po wtargnięciu Shaheda w przestrzeń powietrzną kraju myśliwiec białoruskich sił powietrznych gonił intruza przez około 20 minut".

Białoruski myśliwiec Su-25. Zdjęcie ilustracyjne PAP/Abaca

CZYTAJ: Magazyny z Shahedami zniszczone. Ukraińcy publikują dowody

Mieszkańcy słyszeli eksplozje

Około godziny 03.55 mieszkańcy rejonu jelskiego usłyszeli co najmniej dwie eksplozje, zaobserwowali także jasny błysk na niebie - napisał "Biełaruski Hajun". "Jest to prawdopodobnie pierwszy odnotowany przypadek, gdy myśliwiec białoruskich sił powietrznych podjął próbę zniszczenia prawdziwego celu wojskowego na niebie - rosyjskiego drona kamikaze typu Shahed" - dodał.

350 kilometrów

Wcześniej "Białoruski Hajun" poinformował, że Shahedy, których Rosja używa do ataków na Ukrainę, kilkakrotnie znajdowały się w białoruskiej przestrzeni powietrznej. Kilka takich przypadków odnotowano w lipcu tego roku. Jeden z dronów przeleciał nad krajem ponad 350 kilometrów. Bezzałogowce zazwyczaj wlatują w przestrzeń powietrzną Białorusi od strony obwodu homelskiego.

Tuż przed zmasowanym atakiem rakietowym Rosji na Ukrainę w nocy z niedzieli na poniedziałek (26 sierpnia) na Białoruś jednocześnie przyleciały trzy rosyjskie Shahedy. Wówczas wojsko białoruskie nie wysyłało za nimi samolotów - napisał "Białoruski Hajun".

Autorka/Autor:tas/pm

Źródło: Biełaruski Hajun, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Abaca

Tagi:
Raporty: