Premier Izraela Benjamin Netanjahu miał okazję już trzykrotnie rozmawiać z Donaldem Trumpem w ciągu ostatnich kilku dni. - Tak samo postrzegamy zagrożenie irańskie - przekazał szef izraelskiego rządu.
Netanjahu poinformował w niedzielę o tym, że trzykrotnie rozmawiał w ostatnich dniach z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że rozmowy były "bardzo dobre i ważne". - Tak samo postrzegamy zagrożenie irańskie i wszystkie jego składowe (...). Widzimy też wielkie szanse Izraela w kwestiach dotyczących pokoju i jego ekspansji, a także w innych obszarach - dodał premier.
Spotkanie z Joe Bidenem
Prezydent Izraela Icchak Hercog spotka się we wtorek w Białym Domu z prezydentem Joe Bidenem, z którym rozmawiać będzie o wojnie w Strefie Gazy i konflikcie z libańskim Hezbollahem.
Biden chce wykorzystać ostatnie miesiące swej prezydentury na zabiegi o rozejm w Strefie Gazy i uwolnienie zakładników oraz zakończenie izraelskiej operacji wojskowej w Libanie.
Wcześniej w niedzielę doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan powiedział, że Waszyngton oceni reakcję Izraela na wysłany do tamtejszego rządu list szefa Pentagonu Lloyda Austina i sekretarza stanu Antony'ego Blinkena w sprawie pomocy humanitarnej dla Gazy.
W połowie października USA wezwały Izrael do poprawy sytuacji humanitarnej ludności Strefy Gazy, podkreślając, że niespełnienie tego wymogu może skutkować ograniczeniem pomocy wojskowej. W środę mija termin, jaki Waszyngton wyznaczył władzom Izraela na realizację tego postulatu. Według przedstawicieli amerykańskiej administracji termin ten może być jednak przedłużony o kilka dni ze względu na zmianę na stanowisku ministra obrony Izraela.
Czytaj też: "Szanse są bardzo, bardzo małe"
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fatih Aktas/Abaca/PAP