Siły rządowe Ukrainy i prorosyjscy bojownicy przerwali w środę walki w rejonie Awdijiwki w pobliżu Doniecka, jednak zawieszenie broni nie trwało długo. Rebelianci ostrzelali brygadę remontową, która miała przystąpić do remontu zniszczonych ostrzałami linii energetycznych. W wyniku ostrzałów 25-tysięczne miasto zostało pozbawione prądu i ogrzewania.
Rozejm miał obowiązywać do godz. 17 czasu ukraińskiego (godz.16 w Polsce). Gubernator obwodu donieckiego Pawło Żebriwski, który wcześniej poinformował o zawieszeniu broni, napisał na Facebooku, że separatyści ostrzelali brygadę remontową. "Pracownicy byli zmuszeni kłaść się na ziemi. Nie dotarli do zniszczonej linii energetycznej" - podał Żebrowski.
Wynik wspólnych wysiłków
Wcześniej Żebriwski przekazał informację o porozumieniu w sprawie zawieszenia broni. Napisał, że "rozejm nastąpił, gdy przedstawiciele Rosji w ukraińsko-rosyjskim Wspólnym Centrum Kontroli Koordynacji (WCKK) ds. przestrzegania porozumień z Mińska przekazali stronie ukraińskiej gwarancje wstrzymania walk".
"Strona rosyjska w WCKK przekazała nam pisemne gwarancje, że ogień zostaje wstrzymany. Trzy dni niewiarygodnych wysiłków prezydenta Ukrainy, naszych partnerów międzynarodowych. Nasze brygady remontowe udały się już w miejsce zniszczenia linii energetycznych" – napisał Żebriwski na Facebooku.
Przerwanie walk potwierdził również wiceszef misji specjalnej w Donbasie OBWE Alexander Hug. "Hug na donieckiej stacji uzdatniania wody: rozpoczęły się prace remontowe. (Jest to) wynik wspólnych wysiłków WCKK i SMM OBWE. Wstrzymanie ognia powinno być przedłużone" – ogłosiła na Twitterze misji OBWE. Doniecka stacja uzdatniania wody wstrzymała pracę w związku z walkami, które toczyły się wokół strefy przemysłowej Awdijiwki.
Cztery próby szturmu
W środę rano sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO) przekazał, że separatyści przypuścili szturm na pozycje wojsk ukraińskich w Awdijiwce, położonej w odległości 20 km od zajętego przez rebeliantów Doniecka. "W nocy rebelianci przypuścili szturm na nasze pozycje. Atak został odparty. Przeciwnik się wycofał. Walki trwają" – podał w komunikacie sztab ATO.
O godzinie 7. czasu ukraińskiego (godz. 6. w Polsce) grupa ok. 30 separatystów ponownie przypuściła atak na pozycje wojsk ukraińskich. - Mieliśmy dziś już cztery próby szturmu – mówił później dziennikarzom telewizji 112 Ukraina Ołeksandr Samarski, zastępca dowódcy brygady, która utrzymuje pozycje w strefie przemysłowej Awdijiwki.
Apel OBWE
Misja specjalna OBWE, monitorująca sytuację na wschodzie Ukrainy, winą za najnowszą eskalację konfliktu obarczyła jego obie strony. - Sytuacja w Awdijiwce pogarsza się od niedzieli. Od tego czasu dokumentujemy wszystkie naruszenia. Mamy trudności z dostępem do miejsc po obydwu stronach linii konfliktu i przekonaliśmy się, że prowokacyjne działania z obu stron są główną przyczyną tego, co tu się dzieje – powiedział we wtorek wieczorem wiceszef misji w Donbasie Alexander Hug.
Zaapelował o przerwanie ognia, by umożliwić naprawę sieci energetycznych zniszczonych w wyniku ostrzałów. Doprowadziło to do odcięcia mieszkańców miasta od prądu, wody i ogrzewania. Władze rozstawiły w Awdijiwce namioty i kuchnie polowe oraz dostarczyły agregaty prądotwórcze.
Ewakuacja mieszkańców
W środę rano gubernator obwodu donieckiego Pawło Żebriwski relacjonował, że walki w strefie przemysłowej miasta ostatniej nocy były mniej intensywne niż wcześniej.
"Noc w Awdijiwce minęła stosunkowo spokojnie. Bojownicy strzelali z (wyrzutni rakietowych) Grad, armat i czołgów, ale nie można tego porównywać z dniem wczorajszym. Mieszkańcom miasta i jego obrońcom udało się nawet trochę przespać" – napisał na Facebooku Żebriwski.
Telewizja 112 Ukraina, powołując się na przedstawicieli Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji ds. przestrzegania porozumień pokojowych z Mińska (z udziałem wysokich rangą wojskowych z Ukrainy i Rosji), poinformowała, że rebelianci odmówili zaprzestania ognia w Awdijiwce.
"Władze zaczęły ewakuację ludzi z miasta. W pierwszej kolejności dotyczy to dzieci i kobiet. Awdijiwkę opuszczają ci, którzy chcą stąd wyjechać na jakiś czas, dopóki nie nastąpi cisza i spokój" - podała telewizja 112 Ukraina.
Dotychczas Awdijiwkę opuściło ok. 200 mieszkańców. Ewakuowani znajdują schronienie w pobliskich miastach w obwodzie donieckim, kontrolowanych przez wojska ukraińskie, m.in. Mariupolu i Kramatorsku.
Autor: tas/adso, mtom / Źródło: 112.ua, Ukraińska Prawda, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy