Władze Autonomii Palestyńskiej tymczasowo zawiesiły działalność katarskiej telewizji Al-Dżaziry na swoim terytorium, w tym jej transmisje. Palestyna oskarżyła kanał telewizyjny o ingerencję w jej sprawy wewnętrzne - podała agencja AFP.
Rząd Autonomii Palestyńskiej, kontrolujący większość obszaru Zachodniego Brzegu Jordanu, ogłosił to postanowienie w środę wieczorem. Zawieszono nadawanie transmisji oraz działalność dziennikarzy i innych pracowników katarskiej stacji, "dopóki jej status prawny nie zostanie skorygowany".
"Decyzja ta następuje w odpowiedzi na ciągłe rozpowszechnianie przez Al-Dżazirę treści charakteryzujących się dezinformacją, podżeganiem do buntu i ingerencją w wewnętrzne sprawy Palestyny" - podała oficjalna palestyńska agencja prasowa WAFA.
"Próba zatuszowania narastającego konfliktu"
W czwartek Al-Dżazira skrytykowała decyzję władz, uznając, że wynika ona z prób zatuszowania narastającego konfliktu o kontrolę nad Zachodnim Brzegiem. Jak podaje Reuters, telewizja wezwała w oświadczeniu władze Autonomii Palestyńskiej do uchylenia decyzji i umożliwienia swoim dziennikarzom swobodnego relacjonowania wydarzeń na okupowanych terytoriach bez zastraszania.
Według Reutersa, nie spodziewano się, że decyzja zostanie wdrożona w Strefie Gazy rządzonej przez Hamas, gdzie Autonomia Palestyńska nie sprawuje władzy.
W ostatnich tygodniach siły Autonomii Palestyńskiej, kierowanej przez prezydenta Mahmuda Abbasa, prowadzą ofensywę przeciwko terrorystycznym bojówkom Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu w mieście Dżenin na północy Zachodniego Brzegu. Organizacje te deklarują, że są skuteczniejsze w walce z Izraelem niż Autonomia Palestyńska.
Przedstawiciele Fatahu, partii Abbasa, wielokrotnie oskarżali Al-Dżazirę o wspieranie Hamasu, który wyparł siły Autonomii Palestyńskiej ze Strefy Gazy w 2007 roku.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: AHMAD GHARABLI/AFP/East News