Szef wywiadu Australii: zdemaskowaliśmy siatkę szpiegowską obcego mocarstwa

Burgess podczas corocznego wystąpienia ujawnił akta operacji, nazywając ją "A Team". Zdemaskowana siatka składała się z Australijczyków pracujących dla wywiadu niewymienionego z nazwy mocarstwa. Powiedział, że więcej Australijczyków niż kiedykolwiek było celem szpiegostwa i zagranicznej ingerencji, a ludzie powinni zrozumieć, że zagrożenie jest "głębsze i szersze niż mogłoby się wydawać".

Burgess twierdził, że w konkretnym zagranicznym wywiadzie pracował "agresywny i doświadczony" zespół zajmujących się Australią. - Jesteśmy jego priorytetowym celem - powiedział w przemówieniu w siedzibie wywiadu w Canberze.

Szef wywiadu dodał, że członkowie grupy przeszukiwali profesjonalne strony sieciowe w poszukiwaniu Australijczyków mających dostęp do poufnych informacji.

Chcieli werbować studentów, naukowców, polityków, biznesmenów, badaczy, funkcjonariuszy organów ścigania i urzędników na wszystkich szczeblach władzy, wykorzystując jednocześnie fałszywe, anglojęzyczne osoby, aby zbliżyć się do swoich celów.

Szef ASIO dodał, że rok temu ten sam wywiad zinfiltrował australijską klasę polityczną, rekrutując australijskiego polityka.

- Ten polityk sprzedał swój kraj, partię i kolegów dla korzyści zagranicznego reżimu. W pewnym momencie były polityk zaproponował nawet włączenie do siatki szpiegowskiej członka rodziny premiera Australii - zaznaczył Burgess.

Podczas konferencji szef ASIO podał, że komórka agencji do zwalczania wpływów obcych mocarstw, stworzona w 2020 roku, przeprowadziła od tego czasu 120 operacji przeciwko obcym wywiadom.

Utworzenie komórki jest bezpośrednio związane z wprowadzonymi w 2018 r. ustawami dotyczącymi walki z wpływami obcych mocarstw. Uchwalenie nowego prawa, nastąpiło za kadencji premiera Malcolma Turnbulla i było wymierzone w działania wywiadowcze Chin - podaje agencja Reutera.