Australia i Korea Południowa zacieśniają współpracę militarną. W czasie wizyty w Canberze prezydenta Mun Dze Ina kraje podpisały kontrakt zbrojeniowy o wartości około miliarda dolarów australijskich (około 2,9 mld złotych). Seul zaopatrzy australijską armię w broń artyleryjską i pojazdy wojskowe.
- To ważny kolejny rozdział w historii przemysłu obronnego dla Australii, ponieważ nadal budujemy nasze suwerenne zdolności, a Korea Południowa jest ważnym partnerem w tej podróży – powiedział dziennikarzom w Canberze premier Australii Scott Morrison.
Zgodnie z warunkami umowy, południowokoreańska firma zbrojeniowa Hanwha ma zbudować dla Australii 30 samobieżnych haubic i 15 opancerzonych pojazdów. - Najważniejszą zdolnością nowych pojazdów wojskowych jest szybki ostrzał i mobilność, by unikać wrogiego kontrataku - mówił minister obrony Australii Peter Dutton. - Oznacza to znaczny wzrost siły ognia i zdolności obronnej australijskiej artylerii - sprecyzował.
- Wszechstronna strategiczna umowa partnerska podpisana z Koreą Południową ma zapewnić około 300 nowych miejsc pracy w Australii - dodał Morrison.
Na tle napięć z Chinami
Do największej w historii transakcji Australii z azjatyckim państwem doszło w momencie podwyższonego napięcia tego kraju z Chinami. We wrześniu szef australijskiego rządu ogłosił zawartą z Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi umowę na skonstruowanie atomowych łodzi podwodnych. Umowa zakłada, że Australia otrzyma dostęp do amerykańskich technologii, niedostępnych nawet dla tak bliskiego sojusznika USA jak Izrael.
Korea Południowa to czwarty największy partner handlowy Australii. W 2021 roku oba państwa obchodzą 60 rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych.
Japonia stara się wzmocnić więzi z USA, by przeciwstawić się rosnącym wpływom wojskowym i gospodarczym Chin w regionie. Według Tokio Chiny dążą do jednostronnej zmiany statusu quo na otaczających je morzach.
Źródło: PAP, Reuters