38-letnia Ashlee Good, która przed śmiercią uratowała swoje niespełna roczne dziecko, 30-letni Faraz Tahir, ochroniarz, który starał się pomagać zaatakowanym i udzielał im pierwszej pomocy, 25-letnia Dawn Singleton, pracowniczka sklepu odzieżowego, która "miała przed sobą całe życie". To niektóre z ofiar ataku nożownika, do którego doszło w sobotę w centrum handlowym w Sydney. Napastnik zabił w sumie sześć osób.
W centrum handlowym w Sydney doszło w sobotę do ataku nożownika. Mężczyzna śmiertelnie ranił sześć osób, kilka innych, w tym dziecko, zostało poszkodowanych. Napastnik został zastrzelony przez policjantkę.
Westfield Bondi Junction to jedno z największych i najpopularniejszych centrów handlowych w Australii, które w sobotę - jak co weekend - było pełne ludzi, w tym rodzin z dziećmi - zauważa BBC. Jest położone w żydowskiej dzielnicy Sydney.
Matka, która przed śmiercią uratowała dziecko
40-letni Joel Cauchi zaczął dźgać nożem przypadkowych klientów, w tym kobietę z dziewięciomiesięcznym dzieckiem, wywołując panikę w zatłoczonym centrum handlowym. "Naoczni świadkowie twierdzą, że 38-letnia Ashlee Good przekazała ranione dziecko przypadkowym osobom zaraz po tym, jak została dźgnięta" - pisze BBC.
Rodzina Good w oświadczeniu napisała, że "nie mogą się otrząsnąć po strasznej stracie Ashlee, pięknej matki, córki, siostry, partnerki, przyjaciółki". Wyrazy wdzięczności skierowali także do zespołu medycznego jednego ze szpitali w Sydney, gdzie trafił chłopiec, policji i dwóch mężczyzn, którzy "opiekowali się dzieckiem, kiedy Ashlee nie była już w stanie".
"Doceniamy wyrazy wsparcia od australijskiej opinii publicznej, która wyraziła swój podziw wobec Ashlee" - stwierdziła rodzina w niedzielnym oświadczeniu.
Jak poinformowali bliscy, 9-miesięczna dziewczynka przeszła operację i czuje się dobrze.
"To szokujące"
BBC przytacza też relację dwóch mężczyzn, którzy pomogli rannej kobiecie i jej dziecku tuż po ataku. Jeden z nich powiedział, że zaraz po tym, jak odebrał dziecko od kobiety, wyglądało ono "bardzo źle", a "na podłodze było dużo krwi". Drugi z mężczyzn dodał, że próbowali zatamować krwawienie u dziecka i jego matki.
Ashley Good była córką byłego zawodnika Australian Football League Kerry'ego Gooda, który grał w klubie North Melbourne. Podczas niedzielnego meczu zawodnicy założyli czarne opaski, aby uczcić jej pamięć, a trener klubu, Alastair Clarkson, przemawiając przed meczem - jak napisało BBC - "z trudem powstrzymywał łzy". - To szokujące dla naszego klubu, a zwłaszcza dla jej rodziny. To takie smutne. Ash i jej piękna córeczka. Ona nie będzie miała mamy, to łamie nam serca - powiedział Clarkson Fox Sports.
Ochroniarz, który "próbował chronić" ludzi podczas ataku
Kolejną ofiarą ataku to Faraz Tahir, ochroniarz z centrum handlowego, który zginął "próbując chronić" znajdującą się tam ludność. Według członków lokalnej społeczności 30-letni mężczyzna przybył do Australii rok temu z Pakistanu.
W oświadczeniu jedna z australijskich wspólnot muzułmańskich wyraziła "głęboki smutek" w związku z atakiem. "Tahir był cennym członkiem naszej społeczności i oddanym ochroniarzem, który tragicznie stracił życie, służąc społeczeństwu podczas tego ataku" - napisano.
"Nasze myśli i modlitwy są z rodziną i bliskimi Faraza w tym trudnym czasie, a także ze wszystkimi innymi ofiarami i ich rodzinami dotkniętymi tym bezsensownym aktem przemocy" – dodano.
Firma Scentre Group, która prowadzi centra handlowe Westfield w Australii, podała, że Tahir odniósł śmiertelne obrażenia, próbując chronić innych podczas tragedii. "Jesteśmy zdruzgotani śmiercią Faraza i doceniamy odwagę członka naszego zespołu" – napisano w oświadczeniu.
"Składamy najgłębsze i najszczersze kondolencje jego rodzinie i wszystkim, którzy opłakują stratę bliskich. Nasze myśli są także z rodzinami i opiekunami osób rannych w ataku oraz z bohaterami, których działania zapobiegły dalszym ofiarom śmiertelnym" - przekazano.
Pracowniczka sklepu odzieżowego
Lokalne media jako kolejną ofiarę śmiertelną wymieniają także 25-letnią Dawn Singleton. Pracowała w sklepie odzieżowym, który znajduje się w centrum handlowym.
"Wszyscy jesteśmy naprawdę zdruzgotani tą stratą" – napisano w oświadczeniu sklepu w mediach społecznościowych. "Dawn była wspaniałą osobą o wielkim sercu, która miała przed sobą całe życie. Była naprawdę niesamowitą" - dodano. "Składamy najgłębsze kondolencje jej partnerowi, jej rodzinie i jej przyjaciołom" - przekazano.
Australijska policja jako kolejne dwie ofiary ataku zidentyfikowała też 47-letnią Jade Young i 55-letnią Pikrię Darchię.
Służby nie poinformowały, kim była szósta ofiara. Wiadomo jednak, że śmierć z rąk Cauchiego poniosło pięć kobiet i jeden mężczyzna.
Źródło: BBC