> - Organizacja korytarzy humanitarnych to jeden z elementów procesu negocjacyjnego z Rosją, który trwa nadal. Jest on bardzo trudny. Tym niemniej, mimo wszelkich trudności, udało się uratować z terenów działań bojowych ponad 350 tysięcy ludzi - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który opublikował nowe wystąpienie wideo. Zełenski zapewnił, że "nie było dnia, by nie próbowano znaleźć rozwiązania" w sprawie ewakuacji cywilów z broniących się w Mariupolu zakładów Azowstal. Ewakuację tę udało się w niedzielę rozpocząć - jak zaznaczył ukraiński prezydent - "po wielu tygodniach negocjacji, wielu próbach, spotkaniach".
> Przy Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy do niedawna działał rosyjski szpieg - poinformował doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Według niego, oprócz wrogiego agenta w Sztabie Generalnym, ujawniono siatkę szpiegowską, która nie miała związku z dowództwem wojskowym.
> Ukraińskie siły zbrojne ogłosiły, że odparły serię rosyjskich ataków na położone na południu miasto Zaporoże. Według ukraińskiej armii, linia frontu ustabilizowała się na południowy wschód od miasta. Przerwa w walkach jest wykorzystywana do wzmocnienia pozycji obronnych - podała w niedzielę wieczorem agencja informacyjna Unian, cytując szefa rządu obwodu zaporoskiego Ołeksandra Starucha.
> W swoim regularnym wystąpieniu w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił znaczenie wizyty delegacji amerykańskiego Kongresu w Kijowie. Zełenski poinformował, że jego spotkanie ze spikerką Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi obejmowało rozmowy na temat dostaw broni dla Ukrainy, wsparcia finansowego i sankcji wobec Rosji.
> Władze obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy podały, że kierowca jednego z autobusów ewakuacyjnych, który zaginął dwa dni temu został uprowadzony przez Rosjan i następnie zmuszony do propagandowego wystąpienia w telewizji rosyjskiej. Kierowcą jest Mychajło Pankow, który 29 kwietnia zaginął w drodze do Popasnej. Mężczyzna jest w niewoli i Rosjanie wykorzystują go w celach propagandowych - oświadczył szef obwodu ługańskiego, Serhij Hajdaj.
> Cztery osoby zginęły w niedzielę w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy w wyniku ostrzałów rosyjskich, a 11 zostało rannych - poinformował szef obwodu Pawło Kyryłenko. Zastrzegł, że nie można ustalić liczby ofiar w Mariupolu, który należy do tego regionu. Osoby, których śmierć potwierdził szef regionu, zginęły w Limanie. W tym samym mieście raniono siedem osób, a cztery w innych miastach regionu. Bilans nie obejmuje miast Mariupol i Wołnowacha - zastrzegł Kyryłenko w komunikacie, opublikowanym na serwisie Telegram.
Autorka/Autor: kz\mtom
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua