Dowództwo sił powietrznych Ukrainy poinformowało, że w piątek nad Ukrainą zestrzelono "12 rosyjskich wojskowych obiektów powietrznych". Z kolei sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że Rosjanie próbują nalotami zrekompensować niepowodzenia na lądzie - w piątek wykonali ich ponad 40.
Samoloty ukraińskich sił powietrznych strąciły w piątek 10 rosyjskich celów powietrznych, dwa kolejne zostały zniszczone przez systemy przeciwlotnicze. Wśród zniszczonego przez Ukraińców sprzętu rosyjskiego znalazły się dwa samoloty, trzy helikoptery, trzy drony oraz cztery pociski manewrujące - wymieniono.
OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:
Armia: okupanci wykonali w piątek ponad 40 nalotów na Ukrainę
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy twierdzi, że Rosjanie "próbują nalotami zrekompensować niepowodzenia na lądzie". "Tylko w ciągu ostatniego dnia najeźdźcy wystrzelili w Ukrainę 14 rakiet i przeprowadzili ponad 40 nalotów" - podano w komunikacie sztabu.
"Najeźdźcy niszczą infrastrukturę miast, niszczą gęsto zaludnione obszary w celu zastraszenia ludności cywilnej Ukrainy i przekonania przywódców wojskowych i politycznych naszego kraju do negocjowania na warunkach wroga" - ocenił sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
W komunikacie poinformowano również o tymczasowym odcięciu Ukrainy od dostępu do Morza Azowskiego.
Źródło: PAP