Ponad 30 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych w wyniku zmasowanego ataku Rosjan na ukraińskie miasta. Rakiety spadły m.in. na Kijów, gdzie uszkodzony został szpital dziecięcy oraz Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w poniedziałek składa wizytę w Polsce.
W Kijowie potwierdzono śmierć 16 osób, a rannych jest 37 - podało biuro prokuratora generalnego Ukrainy.
Armia rosyjska zaatakowała infrastrukturę cywilną, w tym dziecięcą placówkę medyczną w Kijowie. Odłamki rakiet spadły w sześciu dzielnicach stolicy - przekazały władze. "Pacjenci szpitala dziecięcego, gdzie uderzyła wroga rakieta, są ewakuowani" - oświadczył mer stolicy Witalij Kliczko.
Kliczko w wypowiedzi dla agencji Reuters przekazał, że był "to jeden z najgorszych ataków" na miasto od wybuchu pełnoskalowej rosyjskiej agresji.
W powtórnym ataku na Kijów zaatakowany został ośrodek medyczny w dzielnicy dnieprzańskiej. W jego wyniku zginęło siedem osób. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
Rosja zaatakowała także Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jedenaście osób zginęło, a 31 jest rannych - poinformował szef miejskiej administracji wojskowej Ołeksandr Wiłkuł.
Ucierpiał także Pokrowsk - zginęły co najmniej trzy osoby. Jedna osoba zginęła w miejscowości Dniepr.
Ukraińskie siły powietrzne przekazały, że w poniedziałek zestrzeliły 30 rakiet wystrzelonych przez Rosjan.
"Rosyjscy terroryści po raz kolejny przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na Ukrainę"
"Rosyjscy terroryści po raz kolejny przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Różne miasta - Kijów, Dniepr, Krzywy Róg, Słowiańsk, Kramatorsk. Ponad 40 rakiet różnych typów. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne, infrastruktura i szpital dziecięcy" - napisał Zełenski na portalu X.
"Wszystkie służby są zaangażowane w ratowanie jak największej liczby osób" - dodał. "A cały świat musi użyć całej swojej determinacji, aby ostatecznie położyć kres rosyjskim atakom. Zabijanie jest tym, co przynosi Putin. Tylko razem możemy zapewnić prawdziwy pokój i bezpieczeństwo" - przekazał.
Źródło: TVN24, PAP, Reuters