Co najmniej 20 samolotów wylądowało we wtorek wieczorem awaryjnie w Stambule - poinformował turecki portal Duvar. W związku z irańskim atakiem rakietowym na Izrael kilka krajów na Bliskim Wschodzie zamknęło swoją przestrzeń powietrzną.
Iran wystrzelił we wtorek ponad 180 rakiet balistycznych w kierunku Izraela, większość została zestrzelona przez obronę powietrzną. W związku z irańskim atakiem swoją przestrzeń powietrzną zamknęły, oprócz wspomnianych dwóch państw, także Irak i Jordania. Decyzja ta sparaliżowała ruch lotniczy w regionie.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?
Chaos na niebie
W związku z tą sytuacją 20 tureckich samolotów musiało awaryjnie lądować na lotnisku w Stambule, bo zaczęło brakować im paliwa, gdy krążyły w powietrzu. Maszyny zawracały też na lotniska w Ankarze i Antalyi.
Tureckie linie lotnicze Pegasus z uwagi na sytuację bezpieczeństwa odwołały loty wyznaczone na 1 i 2 października do Iranu, Iraku i Jordanii. Do 8 października odwołane są też rejsy do Bejrutu z powodu izraelskich ataków na Liban.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Resul Muslu/Shutterstock