Chcą, by więcej kobiet pracowało. Byle nie miały kontaktu z mężczyznami


Członek wpływowej instytucji religijnej i przedstawiciel służby zdrowia Arabii Saudyjskiej opowiedzieli się w poniedziałek na łamach tamtejszej prasy za tym, by kobiety w tym konserwatywnym kraju mogły pracować w salonach optycznych oraz jako sanitariuszki.

- Nie ma nic złego w tym, by kobieta pracowała jako sanitariuszka, pod warunkiem, że zachowuje się przyzwoicie i jest odpowiednio ubrana - powiedział w wywiadzie dla saudyjskiego dziennika "Okaz" przedstawiciel Rady Starszych Uczonych szejk Abdullah al-Manea.

Z kolei cytowany przez "Saudi Gazette" wysoki rangą przedstawiciel państwowej służby zdrowia w mieście Dżudda, Mohammad Badżbair powiedział, że kobiety mogłyby pracować w salonach optycznych, jeśli praca nie wymagałaby od nich kontaktu z mężczyznami. Zastrzegł, że "gdyby do ministerstwa zdrowia wpłynęła skarga, że środowisko pracy jest mieszane [damsko-męskie - red.], salon mógłby zostać zamknięty".

W czerwcu władze saudyjskie ogłosiły plan reform, które mają zwiększyć udział kobiet w sile roboczej kraju z 23 do 28 proc. do 2020 roku oraz czterokrotnie - do 5 proc. - zwiększyć liczbę kobiet zatrudnionych w państwowej służbie cywilnej.

Kobieta nie może kontaktować się z mężczyzną

Arabia Saudyjska to jedyny na świecie kraj, w którym kobietom nie wolno prowadzić samochodu, co utrudnia im dojazdy do pracy. Nie wolno im również wykonywać niektórych zawodów, a liczbę dostępnych ofert pracy dodatkowo ogranicza zakaz kontaktu z mężczyznami w sklepach i firmach.

Aby ułatwić kobietom podejmowanie pracy, rząd zapowiedział przeznaczenie blisko 2,8 mld riali (ponad 740 mln dolarów) na poprawienie możliwości transportu. Zainwestowano też 3,5 mld USD w rozwój popularnego wśród Saudyjek Ubera, aplikacji kojarzącej kierowców z pasażerami.

Spośród 144 krajów ujętych w zestawieniu Światowego Forum Gospodarczego pod względem równouprawnienia tylko Iran, Jemen i Syria plasują się niżej niż Arabia Saudyjska.

Autor: pk/adso / Źródło: PAP