Agenci Pinocheta stracili luksusy


Prezydent Chile, Sebastian Pinera, ogłosił zamknięcie więzienia, w którym wyrok za łamanie praw człowieka odsiadywało 10 byłych agentów Augusto Pinocheta. Decyzja ma związek z oburzeniem opinii publicznej na komfortowe warunki panujące w Penitenciario Cordillera.

Wśród więźniów odsiadujących wyroki w zakładzie w stolicy kraju, Santiago, jest między innymi Manuel Contreras, były szef tajnej policji z czasów dyktatury Pinocheta. Więźniowie zostaną przeniesieni do więzienia w Puenta Peuco, gdzie wyroki odsiadują inni współpracownicy reżimu.

Luksusowe więzienie

- Mój rząd podjął decyzję o zamknięciu więzienia Penitenciario Cordillera i przeniesieniu więźniów do zakładu w Punta Peuco - powiedział w czwartek prezydent Pinera na konferencji prasowej.

Decyzja chilijskich władz została podjęta po tym, jak media ujawniły warunki panujące w zakładzie. Przywileje, na jakie mogli liczyć więźniowie osadzeni w wybudowanym w 2004 roku w Santiago więzieniu, były niespotykane w skali całego kraju.

Byli agenci Pinocheta wyrok odsiadywali w dwuosobowych celach z łazienkami, a w wolnych chwilach mogli korzystać z prywatnych lekcji tenisa.

Autor: dln / Źródło: Reuters