Przyczyną niedzielnej katastrofy samolotu Boeing 737-500 w Permie, w której zginęło 88 osób, była przypuszczalnie awaria silnika - poinformowali śledczy badający okoliczności wypadku. - Rozrzucone w promieniu czterech kilometrów odłamki Boeinga sugerują, że nie tylko silnik, lecz także cała maszyna eksplodowała jeszcze w powietrzu - ocenił ekspert ds. lotnictwa Anatolij Kwoczur.