12-latka zmarła po trzydniowym porodzie

 
Islamskie dziewczynki wychodzą za mąż nawet w wieku kilku latTVN24

12-letnia dziewczynka z Jemenu wykrwawiła się na śmierć podczas trwającego trzy dni porodu. Nie żyje też dziecko, którego ojcem był, dwa razy starszy od dziewczynki, mężczyzna. Organizacje praw człowieka, które nagłośniły sprawę apelują o walkę z obyczajem wydawania dziewczynek za mąż.

12-letnia Fawziyi Abdullah Youssef do małżeństwa została zmuszona przez swojego ojca. Kilka dni temu dziewczynka trafiła do szpitala w dystrykcie al-Zahra, 223 km od stolicy Jemenu, Sany. Skomplikowany poród trwał trzy dni. Noworodek urodził się martwy, a jego matka zmarła w wyniku krwotoku wewnętrznego.

Ciemna strona tradycji

Jak wskazują organizacje praw człowieka, podobne przypadki często mają miejsce w Jemenie - jednym z najbiedniejszych krajów arabskich. Tam na pierwszym miejscu wciąż są tradycje plemienne skutkujące tym, że prawie 25 proc. kobiet bierze ślub przed 15 rokiem życia. Rodzice wydają swoje córki za mąż w zamian za sowity posag. Poza tym, hołduje się tam zwyczajowi, że dzieci tuż po urodzeniu są swatane ze swoimi kuzynami, by uniknąć związków z członkami obcych klanów.

- Jemenki tak wcześnie wychodzą za mąż ponieważ są bardzo słabo wykształcone i pełnią podrzędną rolę w społeczeństwie - mówi Ahmed al-Quraishi, szef organizacji Siyaj, która zajmuje się prawami dzieci.

I chociaż w lutym jemeński parlament, który, po głośnej sprawie 8-letniej dziewczynki wydanej za mąż za 30-latka, przyjął ustawę zabraniającą małżeństwa poniżej 17. roku życia, to niektórzy parlamentarzyści próbują uchylić to prawo, nazywając je "antyislamskim".

Źródło: Onet.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24