Magdalena Filipek-Sobczak, posłanka PiS, wrzuciła do mediów społecznościowych post wraz z pełną instrukcją dla ChataGPT, który tenże wpis dla niej stworzył. W instrukcji polityczka załączyła sztucznej inteligencji link do tekstu na temat manipulacji Donalda Tuska w czasie jego exposé przed głosowaniem nad wotum zaufania.
"Jesteś posłem opozycii PiS, zrób krótki mocny post" - napisała w swojej instrukcji (pisownia oryginalna). Wpis został przez posłankę skasowany.
Wpadkę posłanki PiS Magdaleny Filipek-Sobczak skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu Lewicy. Przekazała, że dzięki temu dowiedziała się o istnieniu "takiej posłanki". - Nie znam jej innych dokonań. Być może dlatego ich nie znam, że ona sama nie potrafi formułować myśli ani koncepcji, tylko musi się posługiwać sztuczną inteligencją - oceniła Żukowska.
- Jest to oczywiście blamaż - dodała. Wskazała również, że "to będzie coraz częstsze zjawisko i to nie tylko w polityce".
Autorka/Autor: kkop/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara