"Kiedy wody opadną, zostanie znalezionych więcej ludzi"

powodzie
Atak zimy w Republice Południowej Afryki. Nie żyje kilka osób
Źródło: Reuters
Część Republiki Południowej Afryki nawiedziły katastrofalne powodzie, wywołane przejściem zimnego frontu. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w czwartek do 78. Władze podkreślają, że może być ich jednak jeszcze więcej.

Od weekendu część Republiki Południowej Afryki została dotknięta skutkami intensywnych opadów deszczu i śniegu. Gwałtowna aura była efektem przejścia zimnego frontu, który spowodował poważne zakłócenia komunikacyjne i doprowadził do katastrofalnych w skutkach powodzi.

"Kiedy wody opadną, zostanie znalezionych więcej ludzi"

W południowoafrykańskiej prowincji Przylądkowej Wschodniej, gdzie żywioł wyrządził największe szkody, trwają akcje poszukiwawczo-ratunkowe.

W środę liczba ofiar śmiertelnych wyniosła 49.

- Teraz liczba ta wzrosła do 78 - powiedział w czwartek publicznemu nadawcy SABC Velenkosini Hlabisa, minister ds. zarządzania spółdzielczego i spraw tradycyjnych. - Nawet jutro, kiedy wody opadną, zostanie znalezionych więcej ludzi - dodał.

Czytaj także: