1250 gramów - dokładnie tyle heroiny próbował przemycić w swoim żołądku Polak, którego zatrzymano na lotnisku na Teneryfie. Podejrzenie policjantów wzbudziło to, że mężczyzna nie potrafił odpowiedzieć na bardzo proste pytanie: "po co przyleciał na Wyspy Kanaryjskie?". Wydalenie 117 kapsuł z narkotykiem zajęło niedoszłemu przemytnikowi dwa dni.
Polak przyleciał na Teneryfę z wyspy Lanzarote. Z relacji służb lotniska wynika, że mężczyzna zachowywał się bardzo podejrzanie. Kiedy nie potrafił wyjaśnić celu swojej podróży, zdecydowano o poddaniu go szczegółowej kontroli. Następnie został przewieziony do szpitala i tam poddany badaniom.
Co kryje wnętrze?
Prześwietlenie rentgenowskie ujawniło dużą liczbę ciał obcych w przewodzie pokarmowym Polaka. Okazało się, że były to kapsuły wypełnione heroiną.
Wartość rynkową 117 kapsuł (o łącznej wadze 1250 gramów) oszacowano wstępnie na około 80 tysięcy euro. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem popełnienia przestępstwa przeciwko zdrowiu publicznemu. Teraz policja sprawdza, kto miał być odbiorcą przemycanej przez niego heroiny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu