27-letni Khalid El Bakraoui wysadził się we wtorek rano w powietrze w metrze na stacji metra Maelbeek, w pobliżu siedzib unijnych instytucji. Jego brat, 29-letni Brahim był jednym z dwóch zamachowców samobójców, którzy zdetonowali w hali odpraw brukselskiego lotniska ukryte w bagażach ładunki wybuchowe.
Zamachy organizowane przez braci
Obydwaj byli już wcześniej znani z kryminalnej przeszłości władzom USA i Belgii, jednak nie wystarczyło to, by zapobiec wtorkowym zamachom. Bracia współpracowali przy ich organizacji. - Mnie to nie dziwi. Wiele, naprawdę wiele naszych spraw dotyczyło współpracujących ze sobą krewnych - przyznał Stephen Moore, były agent FBI i ekspert ds. terroryzmu.
Jak twierdzi, wystarczy zwrócić uwagę na przypadki z najnowszej historii. Ataki w Paryżu: Salah Abdeslam, którego aresztowano kilka dni temu, odpowiadał za logistyczną stronę skoordynowanych zamachów w listopadzie 2015 roku. Jego brat, Ibrahim Abdeslam, przeprowadził wówczas samobójczy atak bombowy przed paryską kawiarnią.
W ubiegłym roku w zamachu na paryską redakcję gazety "Charlie Hebdo" na czele masakry stanęli bracia Said i Cherif Kouachi. Także za zamachem podczas maratonu w Bostonie stali bracia - Dżochar i Tamerlan Carnajew. Z kolei spośród 19 sprawców zamachów na World Trade Center w Nowym Jorku w 2001 roku, aż sześciu było rodzeństwem.
"Zostawcie nasze dzieci w spokoju"
Dziś działa na nich propaganda tzw. Państwa Islamskiego w mediach społecznościowych, która wciąż pozostaje potęgą dla poza kontrolą i poza prawem. - Oni będą się wspierać wzajemnie, nawet jeśli nie podzielają swojej ideologii - podkreśla jednak Moore. Jedna wciągnięta osoba może przyciągnąć podatnych na wpływy krewnych spod tego samego dachu.
O jednym z najbardziej dramatycznych przykładów "ciągnięcia" za sobą rodzeństwa w szeregi dżihadystów stało się głośno w 2014 roku. 19-letni Mohammed Hamza Khan spakował walizki i udał się na lotnisko w Chicago by wstąpić do tzw. Państwa Islamskiego w Syrii. W tę podróż udali się z nim 17-letni brat i 15-letnia siostra. Zatrzymali ich jednak amerykańscy celnicy, a matka nastolatka wydała później przejmujący apel: "Mam wiadomość do Państwa Islamskiego. Zostawcie nasze dzieci w spokoju".
Autor: mm\mtom / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: [2016 Cable News Network inc. All rights reserved]